Gdy piłka klei się do nogi

Freestyle football - nowe ekstremalne piłkarstwo wykorzystuje elementy akrobatyki, tańca i sztuk cyrkowych

Aktualizacja: 31.10.2009 12:09 Publikacja: 23.09.2009 01:16

Gdy piłka klei się do nogi

Foto: Red Bull Photofiles, Łukasz Nazdraczew ł.n. Łukasz Nazdraczew

Red

Najpierw 138 polskich „wolnostylowych” futbolistów wzięło udział w pięciu eliminacyjnych turniejach. Tak wyłoniona szesnastka (jeden dostał od sędziów dziką kartę) zmierzyla się w Warszawie w ostatnią sobotę. 20 sekund na indywidualny show, przekazanie piłki konkurentowi – i tak na zmianę przez trzy minuty. Triumfatora wskazywało trzyosobowe jury. Najlepszy był 16-letni Łukasz Chwieduk. To on będzie reprezentował nasz kraj na drugiej edycji Red Bull Street Style w kwietniu w Kapsztadzie.

[srodtytul]Kapkowanie[/srodtytul]

Większość mężczyzn grających za młodu w piłkę, pamięta na pewno tzw. kapkowanie, czyli jak najdłuższe utrzymywanie w powietrzu piłki przez podbijanie, ale wyłącznie zgodne z zasadami piłki nożnej. Na boisku takie nieomal cyrkowe umiejętności rzadko się przydawały. Ale najwięksi piłkarze popisują się nimi, choć nie w trakcie meczu. Nie przypadkiem za prekursora freestyle’u futbolu uznano Diego Maradonę.

Trzy lata temu firma Nike wspólnie z Google’em rozpoczęła kampanię promującą fair play w piłce nożnej. Wykorzystywano w niej gwiazdy piłki prezentujące tę formę futbolowego show. To wywołało rozkwit tej dyscypliny.

Wielkie pieniądze inwestowane w freestylową piłkę zaowocowały turniejami o zasięgu światowym, powołaniem międzynarodowej federacji (IFFA) oraz rzeszą fanów. W Polsce uznawanej za potęgę w tej dziedzinie uprawia taki futbol kilkuset młodzieńców, czołówkę tworzy kilkunastu wirtuozów.

[srodtytul]Słucha swego pana[/srodtytul]

Sport ten nie polega tylko na podbijaniu piłki nogami i głową, ale także na toczeniu, podrzucaniu i trzymaniu jej na różnych częściach ciała, sztuczkach na siedząco oraz zwodach i trikach. 19-letni Krzysztof Golonka z Tęgoborzy, oddający się tej pasji od czterech lat, mówi: – Freestyle Football bardzo szybko się rozwija. Nie są to już tylko triki nogami, wykorzystujemy elementy breakdance’a, koszykówki ulicznej czy akrobatyki sportowej. Można by do tego dodać taniec i sztuki cyrkowe. Ta dyscyplina pozwala na to, by piłka „kleiła się do nogi”, a wręcz „słuchała” swego pana.

Nowe dyscypliny nastawione na widowiskowość, ekstremalne oraz tzw. miejskie tworzą subkultury. I Golonka, i Chwieduk twierdzą: Jest to sport jeszcze młody, za wcześnie, by mówić o subkulturze. Nie ma wymogów co do stylu ubierania się czy zachowania.

[srodtytul]Maratończyk[/srodtytul]

Nazwisko Janusza Chomontka znajdziemy w „Księdze rekordów Guinnessa”. Ten były piłkarz (rocznik 1968) jest wielokrotnym rekordzistą w podbijaniu piłek.

Na swojej stronie ([link=http://www.chomontek.pl]www.chomontek.pl[/link]) chwali się: „Pokonałem rekord Maradony w żonglowaniu piłką. On doszedł do 7 tysięcy, mój wynik to 35 tysięcy”.

W Hiszpanii podczas wystawy Expo żonglował piłką w kwadracie 5 na 5 m przez 16 godzin, pokonał 100-kilometrową trasę maratonu berlińskiego z piłką w czasie 18 godzin (piłka ani razu nie upadła na ziemię).

Najpierw 138 polskich „wolnostylowych” futbolistów wzięło udział w pięciu eliminacyjnych turniejach. Tak wyłoniona szesnastka (jeden dostał od sędziów dziką kartę) zmierzyla się w Warszawie w ostatnią sobotę. 20 sekund na indywidualny show, przekazanie piłki konkurentowi – i tak na zmianę przez trzy minuty. Triumfatora wskazywało trzyosobowe jury. Najlepszy był 16-letni Łukasz Chwieduk. To on będzie reprezentował nasz kraj na drugiej edycji Red Bull Street Style w kwietniu w Kapsztadzie.

[srodtytul]Kapkowanie[/srodtytul]

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę
Kultura
„Nie pytaj o Polskę": wystawa o polskiej mentalności inspirowana polskimi szlagierami
Kultura
Złote Lwy i nagrody Biennale Architektury w Wenecji
Kultura
Muzeum Polin: Powojenne traumy i dylematy ocalałych z Zagłady
Kultura
Jeff Koons, Niki de Saint Phalle, Modigliani na TOP CHARITY Art w Wilanowie