Skóra po zimie sprawia różnego rodzaju problemy. Są na niej widoczne efekty działania niekorzystnych czynników atmosferycznych: mrozu, wiatru czy dużych różnic temperatur.
- Zimą także zmienienia się nasza dieta, jest ona uboższa w witaminy i mikroelementy. Zamiast tych składników, jemy więcej tłuszczów i węglowodanów, co nie jest obojętne dla naszej cery – zaznacza Ewa Sobolewska, wykładowczyni w Wyższej Szkoły Zawodowej Kosmetyki i Pielęgnacji Zdrowia.Te wszystkie czynniki sprawiają, że po zimie skóra jest zwiotczała, zmęczona, szara i szorstka. Ale można jej szybko pomóc.
Zabiegi pielęgnacyjne trzeba uzależnić od rodzaju skóry. Cera sucha po zimie jest jeszcze bardziej przesuszona, na tłustej pojawiają się stany zapalne; na cerze naczyniowej i wrażliwej występuje dużo drobnych i rozszerzonych naczyń krwionośnych. Podstawą większości zabiegów są: peeling oraz maska.
- W celu oczyszczenia skóry i jej wiosennej odnowy warto użyć preparatów na bazie kwasów AHA (glikolowy) lub BHA (salicylowy), których działanie nie ogranicza się jedynie do usuwania zewnętrznych warstw naskórka. Kwas salicylowy także normalizuje wydzielanie sebum, zwęża pory, a kwas glikolowy posiada działanie antyoksydacyjne, stymuluje przebudowę skóry i działa odmładzająco – mówi Ewa Sobolewska.
Produkty na bazie kwasów mogą być stosowane zarówno przy skórach z problemami trądzikowymi, tłustych, jak i z pierwszymi oznakami utraty jędrności czy pojawiania się zmarszczek. – Należy jednak pamiętać, że po takich zabiegach nie powinno wystawiać się na silne działanie promieni UV przez miesiąc. Poza tym osoby, które mają tłustą skórę z dużą skłonnością do powstawania zaskórników mogą poddać się mechanicznemu oczyszczaniu skóry.