Reklama

Zdrowie ukryte w wodzie

Kupując wodę często kierujemy się jedynie jej marką lub ceną. Ale czy tak naprawdę wiemy, co pijemy?

Aktualizacja: 06.09.2011 15:15 Publikacja: 06.09.2011 14:35

Zdrowie ukryte w wodzie

Foto: Fotorzepa, Dziennik Wschodni DzW Dziennik Wschodni

Wszystkie wody butelkowane są raczej czyste i bezpieczne, ale ich rodzaj i stopień mineralizowania może wpływać negatywnie na nasze zdrowie. Warto wiedzieć, co kryje etykieta na butelce.

Woda mineralna

Jest czerpana z podziemnych, głębokich zbiorników, więc nie przenikają do niej żadne szkodliwe substancje. Zawiera korzystne dla zdrowia minerały – zazwyczaj magnez, jod, żelazo, wapń, sód czy fluor.

Wody, które są nisko zmineralizowane (do 500 miligramów pierwiastków w litrze), są dobre do gotowania posiłków. Polecane są również dla kobiet w ciąży, karmiących piersią oraz małych dzieci. Nadmiar minerałów może obciążyć niedojrzałe jeszcze nerki dziecka. Dlatego dla pewności kupujmy wodę polecaną przez Instytut Matki i Dziecka lub Centrum Zdrowia Dziecka.

Wody średnio zmineralizowane (500-1500 miligramów) są wskazane w czasie upałów, a także podczas wysiłku fizycznego – np. na siłowni czy joggingu. Taka woda pomaga uzupełnić wapń, magnez i sód, który tracimy razem z potem. Pamiętajmy jednak, że wody, które mają wysoką zawartość sodu, są niewskazane dla osób cierpiących na nadciśnienie, choroby układu krążenia, czy podwyższony poziom cholesterolu. Takie osoby powinny pić wodę nisko zmineralizowaną.

Uwaga! Wody wysoko zmineralizowane (od 1500 miligramów) nie należą do najzdrowszych. Dlatego na co dzień pijmy wody nisko lub średnio zmineralizowane. Przed zakupem wody wysoko zmineralizowanej warto poradzić się lekarza.

Reklama
Reklama

Na zawartość w wodzie potasu powinny zwrócić osoby, które mają problemy z sercem, a także miłośnicy kawy czy herbaty. Oba te rodzaje napojów łatwo wypłukują potas z organizmu.

Wody o większej dawce magnezu mogą działać uspokajająco, a wapnia - dobrze na kości.

Woda źródlana

Jest wydobywana z warstw podziemnych, ale płytszych niż mineralna. Naturalna zawartość składników mineralnych nie jest stała. Zwykle są to wody nisko lub średnio zmineralizowane. Często zdarza się, że wody, które wcześniej nazywane były "naturalnymi wodami źródlanymi", są teraz "naturalnymi wodami mineralnymi". Pozwoliła na to ustawa z zeszłego roku, którą należało dostosować do standardów Unii Europejskiej. W "naturalnej wodzie mineralnej" może być śladowa ilość minerałów, która nie ma znaczenia fizjologicznego.

Woda lecznicza

Jest dostępna głównie w uzdrowiskach i pijalniach wód, ale można ją spotkać także w formie butelkowej. Jej skuteczność w leczeniu schorzeń jest udowodniona przez badania naukowe. Zawiera nie mniej niż 1000 miligramów minerałów w jednym litrze. Ich rodzaj i ilość jest stała. Często zdarza się, że jednego składnika jest nieproporcjonalnie więcej w stosunku do innych wód.

Z gazem czy bez?

Woda gazowana często jest uznawana za tę smaczniejszą, ale nie powinny jej pić osoby z chorobą wrzodową, zespołem jelita drażliwego, cierpiące na zaparcia, czy dbające o struny głosowe. Nie jest wskazana także dla dzieci, u których może hamować apetyt, a także dla sportowców, którym może utrudniać oddychanie czy prowadzić do wymiotów. Należy także pamiętać, że woda gazowana może u każdego powodować wzdęcia, czy bóle brzucha. Dwutlenek węgla drażni także kubki smakowe, oszukując pragnienie.

Z drugiej strony gaz w wodzie ma działanie bakteriostatyczne i nie dopuszcza do mnożenia się bakterii.

Reklama
Reklama

Woda niegazowana jest łatwo dostępna - mamy ją w kranie. Można ją pić, jednak w nadmiarze może poważnie szkodzić. Jest pozbawiona cennych dla zdrowia minerałów, a nadmiar chloru, który jest używany do jej czyszczenia, ma negatywny wpływ na układ krążenia i krzepliwość krwi.

Wszystkie wody butelkowane są raczej czyste i bezpieczne, ale ich rodzaj i stopień mineralizowania może wpływać negatywnie na nasze zdrowie. Warto wiedzieć, co kryje etykieta na butelce.

Woda mineralna

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Reklama
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Kultura
Kultura przełamuje stereotypy i buduje trwałe relacje
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Reklama
Reklama