Wszystkie wody butelkowane są raczej czyste i bezpieczne, ale ich rodzaj i stopień mineralizowania może wpływać negatywnie na nasze zdrowie. Warto wiedzieć, co kryje etykieta na butelce.
Woda mineralna
Jest czerpana z podziemnych, głębokich zbiorników, więc nie przenikają do niej żadne szkodliwe substancje. Zawiera korzystne dla zdrowia minerały – zazwyczaj magnez, jod, żelazo, wapń, sód czy fluor.
Wody, które są nisko zmineralizowane (do 500 miligramów pierwiastków w litrze), są dobre do gotowania posiłków. Polecane są również dla kobiet w ciąży, karmiących piersią oraz małych dzieci. Nadmiar minerałów może obciążyć niedojrzałe jeszcze nerki dziecka. Dlatego dla pewności kupujmy wodę polecaną przez Instytut Matki i Dziecka lub Centrum Zdrowia Dziecka.
Wody średnio zmineralizowane (500-1500 miligramów) są wskazane w czasie upałów, a także podczas wysiłku fizycznego – np. na siłowni czy joggingu. Taka woda pomaga uzupełnić wapń, magnez i sód, który tracimy razem z potem. Pamiętajmy jednak, że wody, które mają wysoką zawartość sodu, są niewskazane dla osób cierpiących na nadciśnienie, choroby układu krążenia, czy podwyższony poziom cholesterolu. Takie osoby powinny pić wodę nisko zmineralizowaną.
Uwaga! Wody wysoko zmineralizowane (od 1500 miligramów) nie należą do najzdrowszych. Dlatego na co dzień pijmy wody nisko lub średnio zmineralizowane. Przed zakupem wody wysoko zmineralizowanej warto poradzić się lekarza.