7. „The Adventures of Rain Dance Maggie". Pierwszy singel z płyty — niezwykle melodyjny, funkowy, z przebojowym refrenem. Nostalgiczny powrót do szalonych lat 80. Mocny rytm, przeszkadzajki i gitara w stylu Harrisona. Nie jest to jednak najlepsza piosenka na płycie. Nie dorównuje też klasą pierwszemu singlowi z poprzedniej płyty — „Dani California".
8. „Did I Let You Know". Wspaniała solówka Josha, który na płycie gra zdecydowanie za mało, tak jakby koledzy nie zaufali mu jeszcze w stu procentach. Kongosy oraz Flea na trąbce.
9. „Goodbye Hooray". Jeden ze słabszych utworów na płycie. Melodyjność na siłę. Utwór o wymowie zdecydowanie antypolicyjnej.
10. „Happiness Loves Company". Beatlesowski, fortepianowy motyw.
11. „Police Station". Lekka ballada. Bez sensacji i owacji.
12 „Even You Brutus?". Świetne połączenie rapu i funky.