Wędkowanie to cierpienie ryb - twierdzi PETA

Ryby głosu nie mają? Przeciwko rekreacyjnemu wędkowaniu wystąpiła grupa obrońców zwierząt z Kanady. "Wędkarstwo rani" - napisali na plakatach

Aktualizacja: 24.09.2011 12:13 Publikacja: 24.09.2011 11:20

Wędkowanie to cierpienie ryb - twierdzi PETA

Foto: ROL

- Nikt nie chce przecież dawać złego przykładu dzieciom. A kiedy rodzice idą łowić ryby, wysyłają dzieciom niebezpieczny komunikat: "torturowanie i dręczenie zwierząt to przyjemność i zabawa" -

mówi lokalnym mediom

Hayden Hamilton,  uczestniczka zorganizowanego przez organizację PETA protestu w Coal Harbour w Vancouver. Dolę łowionej ryby porównuje z losem psa, któremu wbito by hak w pysk i ciągnięto za samochodem.

Przeciwnicy wędkowania nie liczą na powszechną rezygnację z tego sposobu spędzania wolnego czasu. Ich pierwszym celem - twierdzi Hamilton - jest "zwrócić uwagę ludziom, że ryby też są inteligentnymi i wrażliwymi stworzeniami, że czują ból i strach dokładnie tak samo, jak psy i koty".

Protestujący starali się też zniechęcić ludzi do jedzenia ryb. Wręczali przechodniom ulotkę z apelem (odmiennym od wyrażanego przez większość dietetyków): "Narażacie zdrowie dzieci, karmiąc je rybami. Ryby i owoce morza zawierają dużo tłuszczu i cholesterolu oraz stanowią jedną z najczęstszych przyczyn zatruć pokarmowych".

Komentarze czytelników rp.pl na blogu i Facebooku:

* W mojej wersji: „Narażacie zdrowie psychiczne, karmiąc się propagandą wegetariańską. Ulotki ekologistów zawierają zaraźliwe manipulacje, przeinaczenia i nieprawdę oraz stanowią jedną z najczęstszych przyczyn zaburzeń świadomości" Sam nie łowię i nie poluję, ale w porównaniu z tym, jak kończą ryby w naturze, śmierć na wędce jawi mi się nadzwyczaj łagodnie.

* No tak! Sprawdzoną przez organizacje homoseksualistów metodą małych kroków, zdobywania umysłów społeczeństwa etapami, PETA zmierza do wymarzonego celu - depopulacji. Ludzkości, zwijaj się! Zwierzęta były tu przed nami i tylko zabieramy im środowisko. Ciekawe tylko, czy aktywiści PETA zaczną depopulację od siebie? Mogliby dać przykład!

* Ja mam nadzieję, że kiedyś skutecznie zakaże się sprzedaży karpi w sklepach... To jest dopiero nieludzkie traktowanie.

* Nienawidzę wędkarzy, myśliwych i innych bezmózgich sadystów. Zamiast czerpać chorą przyjemność z niepotrzebnego zadawania cierpienia stworzeniom Bożym, może raczej powinni przeczytać jakąś książke, albo, jeśli to za trudne, zrobić coś dobrego dla ludzi wokół nich - tyle nieszczęścia przecież w naszej Ojczyźnie...

- Nikt nie chce przecież dawać złego przykładu dzieciom. A kiedy rodzice idą łowić ryby, wysyłają dzieciom niebezpieczny komunikat: "torturowanie i dręczenie zwierząt to przyjemność i zabawa" -

mówi lokalnym mediom

Pozostało 90% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"