Od 2008 roku 15 października obchodzony jest jako Światowy Dzień Mycia Rąk. Ustanowiony został przez UNICEF, aby wykazać, jak istotną role odgrywa tak wydawałoby się banalny zestaw jak woda i mydło.
Corocznie 3,5 miliona dzieci umiera na choroby układu pokarmowego, spowodowane brakiem higieny. Tymczasem mycie rąk przed jedzeniem i po wyjściu z toalety o 40 procent zmniejsza prawdopodobieństwo zachorowania na biegunkę, a o 25 procent - na infekcje oddechowe.
Okazuje się jednak, że w zależności od regionu czynność tę wykonuje się w od 0 do 34 procent gospodarstw domowych, czyli nawet tam, gdzie dostęp do bieżącej wody i mydła nie stanowi żadnego problemu. Winny jest brak dobrych nawyków.
Właśnie wypracowanie takich cennych zwyczajów ma na celu Światowy Dzień Mycia Rąk. Większość akcji, jakie tego dnia są organizowane, skierowanych jest do dzieci, aby już w młodym wieku nabrały prawidłowych nawyków i przekazały je członkom swoich rodzin.
W ramach propagowania przestrzegania zasad higieny UNICEF prowadzi szeroko zakrojone akcje na rzecz budowy studni i latryn w zacofanych rejonach świata. W 2011 roku akcja ta była prowadzona na rzecz Sierra Leone.