To ogromne wyzwanie, nie tylko medyczne, ale także społeczne i ekonomiczne. Dane NFZ za 2009 rok związane z hospitalizacją osób starszych pokazują, że leczenie tych 13 proc. populacji pochłania 33 proc. całego budżetu funduszu zdrowia na hospitalizację. Liczba hospitalizacji wśród osób po 65. roku życia jest dwukrotnie wyższa niż wśród młodszych, a koszt każdego pobytu w szpitalu jest wyższy o co najmniej 30 proc.
Niedawno zakończony polski program PolSenior „Aspekty medyczne, psychologiczne, socjologiczne i ekonomiczne starzenia się ludzi w Polsce", polegający na badaniu populacji ludzi starszych, wykazał, że ponad jedna trzecia z nich wymaga pomocy w codziennych czynnościach, a 12 proc. po 87. roku życia – stałej opieki.
Co piątej osobie raz w roku zdarza się upadek, co wiąże się z wieloma urazami, 30 proc. wykazuje objawy depresji, u co szóstej starszej osoby pojawiają się objawy demencji, a po 90. roku życia dotyczy to już połowy pacjentów. Najczęstszymi schorzeniami u seniorów są nadciśnienie tętnicze i niewydolność serca. Trzeba też pamiętać, że starsi mają zazwyczaj więcej niż jedną chorobę. 30 proc. ma cztery lub więcej schorzeń i przyjmuje ok. pięciu leków, co daje do 12 tabletek dziennie.
Niepokojące jest, że w Polsce geriatria nie jest obowiązkowa dla studentów wydziałów lekarskich, a liczba łóżek geriatrycznych jest najniższa w Europie. NFZ nie jest przekonany do promowania rozwoju geriatrii i konieczności lepszego finansowania opieki geriatrycznej. Uważam, że należałoby edukować nie tylko pielęgniarki, ale także lekarzy i wszystkich pracowników opieki zdrowotnej w dziedzinie geriatrii.
prof. dr hab. Tomasz Grodzicki, Katedra Chorób Wewnętrznych i Gerontologii CM UJ w Krakowie, konsultant krajowy ds. geriatrii