Lektura, jak na jej autorów przystało, to pełen poezji zapis z blooga, jaki Magda Umer i Andrzej Poniedzielski prowadzą wspólnie od 2006 roku. Obejmuje okres dwóch lat 2008 i 2009.
Autorzy "Jak trwoga to do bloga 2008 / 2009" dzielą się swoimi przemyśleniami, spostrzeżeniami, emocjami, jakie przeżywają stykając się ze wszystkim, co niesie współczesna nam rzeczywistość. Piszą oni w charakterystyczny dla siebie sposób - z lekkim, nierzadko zabarwionym delikatnym uśmiechem dystansem i często filozoficzną puentą.
Książka jest bogato ilustrowana, są w niej rodzinne fotografie Umer, zdjęcia jej przyjaciół: Edwarda Kosińskiego, Krystyny Jandy, Jeremiego Przybory i dokumentacja miejsc, które zwiedzała. Ciemna okładka z motywami roślinnymi i datą, lekko szorstki papier, sprawiają, że czujemy się jakbyśmy zaglądali do cudzego pamiętnika.
W 2009 roku ukazała się korespondencja z lat 2006- 2007. Wiosną 2012 pojawi się trzecia część, z zapisami z lat 2010 i 2011. Do trzeciej części dołączona będzie płyta , na której Autorzy czytają swoje listy. Obecnie trwa przedsprzedaż "Jak trwoga to do bloga 2008/2009", ponieważ zgodnie z planem wydawniczym debiut książki nastąpi w 2012 r. Warto skorzystać z tej okazji, by w świąteczny czas znaleźć chwilę na refleksję z książką Umer i Poniedzielskiego.
"Wracałam wczoraj późno wieczorem z teatru Polonia i tyle wierszy tłukło mi się po głowie! Było biało jak na filmach i może po raz pierwszy w życiu nie denerwował mnie śnieg w mieście. Ach jak ten śnieg padał! Można by urządzić kulig z Marszałkowskiej do Pęcic Niedużych. Brakowało tylko dzwoneczków i sań. Może dlatego chociaż spędziłam wieczór z wierszami Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, tłukły mi się po głowie słowa Jeremiego Przybory, które kiedyś śpiewała Krysia: