Reklama

Artystka walczy o życie córki

Córeczka artystki Joanny Rajkowskiej zmaga się z nowotworem oczu. Warszawiacy organizują zbiórkę pieniędzy na leczenie 9-miesięcznej Róży

Publikacja: 23.03.2012 06:57

Chorobę u Róży zdiagnozowano na początku marca

Chorobę u Róży zdiagnozowano na początku marca

Foto: archiwum prywatne

U dziewczynki wykryto siatkówczaka. To bardzo rzadki nowotwór złośliwy najczęściej atakujący oczy dzieci.

– Róża przechodzi właśnie chemioterapię – mówi Joanna Rajkowska, artystka, która sprawiła, że na rondzie de Gaulle'a pojawiła się 10 lat temu palma.

Rodzice dziewczynki mają nadzieję, że po chemioterapii stan dziecka się poprawi. Jeśli nie, wówczas Róża będzie musiała przejść bardzo kosztowny zabieg laserowy oraz radioterapię w Londynie. Tę metodę leczenia polecili specjaliści z Centrum Zdrowia Dziecka.

Na ratowanie wzroku Róży potrzeba od 15  do  25 tys. funtów. Dlatego animatorzy kultury zdecydowali się na pomoc córce artystki.

– Dochód z imprezy, którą przygotujemy, zostanie przekazany rodzinie Róży. Na razie pracujemy nad jej programem – zapowiada   inicjatorka wydarzenia Katarzyna Szustow.  Akcja odbędzie się 12 kwietnia w klubie 1500 metrów na Powiślu. Zaplanowano m.in. aukcję dzieł sztuki i koncert.

Reklama
Reklama

W tej chwili dziewczynce można pomóc,  przekazując 1 proc. na fundację Aby Żyć (KRS 0000276006, z dopiskiem „darowizna na pomoc medyczną dla Rosy Dixon). Joanna Rajkowska zapowiada, że jeżeli chemioterapia zadziała i nie będą już potrzebne środki na dalsze leczenie jej córeczki, to pieniądze  zostaną przeznaczone na pomoc  innemu dziecku.  A jak się teraz czuje Róża?

– Doszła do siebie po pierwszej chemioterapii, ale wczoraj zaczęły jej wypadać włoski – mówi artystka. I dodaje:  –  Stała się smutna i apatyczna. Nie jest  już dawnym, żwawym maluchem.

Kultura
Artyści w misji kosmicznej śladem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego
Kultura
Jan Ołdakowski: Polacy byli w powstaniu razem
Kultura
Jesienne Targi Książki w Warszawie odwołane. Organizator podał powód
Kultura
Bill Viola w Toruniu: wystawa, która porusza duszę
Kultura
Lech Majewski: Mamy fantastyczny czas dla plakatu. Nie boimy się AI
Reklama
Reklama