Apetyt na destrukcję
Poza galą Grammy, wieczór w Cleveland, jest najważniejszą uroczystością dla anglosaskiego środowiska muzycznego. Wzorem antycznej Olimpiady, nawet zwaśnieni artyści, zawieszają wieloletnie spory, by spotkać się na neutralnym gruncie, a nawet zagrać razem. Niestety, jest od tej zasady wyjątek - Guns N' Roses.
Główni muzycy oryginalnego składu - wokalista Axl Rose i gitarzysta Slash, od niemal dwóch dekad nie kontaktują się ze sobą. Axl zdecydował się na długoletnią wojnę nerwów — postanowił wyrzucić z zespołu dawnych kolegów i dopiął swego.
Pierwszą od lat płytę "Chinese Democracy" nagrał w 2008 r. bez Slasha. Ten, musiał skoncentrować się na działalności supergrupy Velvet Revolver, w której pojawili się również inni Gunsi - perkusista Matt Sorum i basista Duff McKagan.
Wszystkie światła skierowane były jednak na wokalistę, który z nowym składem wyruszył na światowe tournee i pośród nowych piosenek, śpiewał klasyczne hity z płyt „Apetite For Destruction" i „Use Your Illusion".
Axl w Rybniku
Dopiero perspektywa kwietniowej uroczystości, ożywiła nadzieję fanów na comeback Gunsów w oryginalnym składzie. Wszyscy muzycy, poza Rose'em, deklarowali wolę przekreślenia dawnych niesnasek i wspólnego występu. Wokalista wspomniał tylko, że ma mieszane uczucia na ten temat.