Reklama
Rozwiń

Najbardziej ludzka z aktorek

105 lat temu, 2 lipca 1907 roku, urodziła się aktorka Wanda Łuczycka. Zmarła 3 lipca 1996 roku, w dzień po swoich 89. urodzinach, w Skolimowie

Publikacja: 02.07.2012 01:01

Wanda Łuczycka

Wanda Łuczycka

Foto: Archiwum

"Najbardziej ludzka z aktorek" - pisał o niej prof. Aleksander Jackiewicz.

Wanda Łuczycka po ukończeniu Oddzialu Dramatu przy warszawskim Konserwatorium zadebiutowała w 1932 r. w Toruniu. Występowała w teatrach łódzkich i Reducie Osterwy. Tuż po wojnie z lubelskim Teatrem Wojska Polskiego przeszła do Łodzi. W 1947 r. przeniosła się na stałe do Warszawy. Związała się z Teatrem Rozmaitości (1948--1949) , później z Teatrem Narodowym (1949-1955, 1965-1969) i Teatrem Dramatycznym, w którym występowała aż do emerytury w 1985 r.

Do historii teatru przeszły jej role w sztukach Dürrenmatta: "Wizyta starszej pani", "Fizycy", "Król Jan", "Anioł zstąpił do Babilonu" i w polskim repertuarze współczesnym: Tłusta Kobieta w prapremierowej "Kartotece" Różewicza, Matka w "Rzeźni" Mrożka. Uznaniem krytyki cieszyły się też jej role w Teatrze Telewizji: Dulska w "Moralności pani Dulskiej", Orgonowa w "Damach i huzarach", Anna w "Decyzji", Ekussa w "Amfitrionie 38".

Filmowe wcielenia aktorki to zwłaszcza straszne mieszczanki i chłopki, choć niekiedy też kobiety obdarzone bogatszym życiem wewnętrznym, nie pozbawione poczucia humoru. W pamięci widzów zapisały się jej role w filmach: "Mąż swojej żony", "Wojna domowa", "Późne popołudnie", "Akcja V", "Noce i dnie", "Zabicie ciotki". Za rolę Wiktorii w"Głosie z tamtego świata" Wanda Łuczycka dostała aktorską Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Mar del Plata. Po kreacji Akuliny w telewizyjnych "Mieszczanach" została laureatką Złotego Ekranu.

Role Łuczyckiej - rzadko pierwszoplanowe, ale zawsze sugestywne i zapadające w pamięć - miały moc tej prawdy życiowej i głębi psychologicznej, która bez reszty angażowała uwagę widza. W rozmowie z "Rzeczpospolitą" z okazji 85-lecia urodzin pani Wanda szczególnie miło wspominała swoją Klarę Zachanassian w "Wizycie starszej pani", Doktora von Zahna w "Fizykach", Królową Eleonorę w "Królu Janie" i Gospodynię w "Weselu".

Wanda Łuczycka nigdy nie kreowała się na gwiazdę. Nie musiała. I tak trwale zapisała się w historii polskiego teatru i w pamięci widzów.

 

"Najbardziej ludzka z aktorek" - pisał o niej prof. Aleksander Jackiewicz.

Wanda Łuczycka po ukończeniu Oddzialu Dramatu przy warszawskim Konserwatorium zadebiutowała w 1932 r. w Toruniu. Występowała w teatrach łódzkich i Reducie Osterwy. Tuż po wojnie z lubelskim Teatrem Wojska Polskiego przeszła do Łodzi. W 1947 r. przeniosła się na stałe do Warszawy. Związała się z Teatrem Rozmaitości (1948--1949) , później z Teatrem Narodowym (1949-1955, 1965-1969) i Teatrem Dramatycznym, w którym występowała aż do emerytury w 1985 r.

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem