Płytowe początki
Wszystko zaczęło się od niezwykle modnej serii płytowej "Pozytywne Wibracje", której autorem jest Stanisław Trzciński. Kolejne albumy sumowały najciekawsze wydarzenia roku w muzyce soul, r&b, funk, new jazz i hip hopie również w mniej znanych remiksach. Dzięki festiwalowi Białystok zaistniał na festiwalowej mapie Polski. Gościł m. in. Seala i Raphaela Saadiqa.
Angie i Ania
W tym roku główną gwiazdą będzie Angie Stone, jedna z najciekawszych postaci neo soul i r&b, autorka hitów "Life Story", "Wish I Didn't Miss You" czy "Brotha". Początek występu o godz. 23.00 w sobotę.
Jej show poprzedzi Omar nazywany ojcem chrzestnym brytyjskiego soulu. Na ostatnim albumie "Sing (If You Want It)" artyście towarzyszą jego fani, wśród których znalazły się także gwiazdy światowej muzyki - Stevie Wonder, Estelle, Common, a także... Angie Stone.
Jednak sensacją wieczoru może być Ania Rusowicz, który pojawi się na estradzie o godz. 20.00. W triumfalny sposób objeżdża Polskę, śpiewając piosenki z bestsellerowej płyty "Mój Big-Bit" - własne kompozycje oraz najważniejsze w dorobku mamy - Ady Rusowicz. Gwiazda tegorocznej gali Fryderyka przyciąga i elektryzuje tłumy.
Jubileusz Madame Ewy
Największą atrakcją piątkowego wieczoru będzie występ "pierwszej damy polskiego jazzu" - Ewy Bem, która właśnie białostocki festiwal wybrała, by świętować jubileusz 40-lecia obecności na estradzie. Można mieć nadzieję, że fani usłyszą przeboje z wszystkich okresów jej działalności - m. in. w zespole Bemibek i solowej: "Moje serce to jest muzyk", "I co z tego dziś masz", "Podaruj mi trochę słońca", "Miłość jest jak niedziela", "Wyszłam za mąż zaraz wracam", "Każdy as bierze raz". Początek występu o godz. 21.30.