- Organizujemy „Wianki nad Wisłą" już po raz osiemnasty — mówi „Rz" Andrzej Matusiak, dyrektor Stołecznej Estrady. — Na Podzamczu trwają już prace nad budową sceny oraz montaż do najbardziej spektakularnego pokazu pirotechnicznego „The Great Gig in the Sky". To nie jedyny zapierający dech w piersiach element towarzyszący tegorocznym Wiankom nad Wisłą. Nawiązaliśmy współpracę z siłami powietrznymi, których zespół akrobacyjny Biało-Czerwone Iskry z Dęblina uświetni początek imprezy.
"Wianki nad Wisłą" są imprezą rodzinną, tłumnie odwiedzaną przez warszawiaków. Do tej pory zgromadziła ponad 600 tysięczną publiczność. Występowali tu m.in. Kelis, Katie Melua i Reamonn.
- Przez te wszystkie lata zmieniała się formuła imprezy, bo tego wymaga zmieniający się świat i nasi widzowie. Najważniejszym elementem zawsze była jednak muzyka i koncerty. Na Wiankach gościli wszyscy najbardziej znani polscy artyści. Od kilku lat zapraszamy również do Warszawy wykonawców zagranicznych. Usłyszymy new rave z Wielkiej Brytanii, przeboje szwedzkiej gwiazdy piosenki Loreen oraz klasykę w postaci ponadczasowych kompozycji Pink Floyd w wykonaniu zespołu na czele którego stoi Andy Gibson — opowiada Andrzej Matusiak.
The Pink Floyd UK zaprezentuje „The Spirit of Pink Floyd Show". Pierwsze widowisko łączące muzykę ze świetlnym show odbyło się w 2011 roku na lotnisku Bad Aibling w Berlinie. Obejrzało je 100 tysięcy widzów. Grupa odwiedziła już Japonię, Rosję, Turcję, Szwecję, Norwegię i Holandię, a ostatnio odbyła trasę po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie.
Dużą dawkę pozytywnej energii gwarantuje Loreen. Artystka pochodzenia marokańsko-berberyjskiego jest laureatką ubiegłorocznego konkursu Eurowizji w Baku. Zaśpiewała tam piosenkę „Euphoria". Zdobyła też nagrodę MTV Europe Music Awards w kategorii: najlepszy szwedzki wykonawca, a w konkursie na najlepszego europejskiego wykonawcę zajęła drugie miejsce. Jej debiutancki album „Heal" w ciągu dwóch tygodni zdobył status platynowej płyty.