Na pięciu scenach wystąpią najpopularniejsi obecnie artyści reprezentujący różne gatunki muzyczne. Dla fanów gitar i rockowych hymnów atrakcją będą Arctic Monkeys i Kings of Leon. Miłośników cięższego grania powinien zadowolić koncert Queens of the Stone Age. Hip-hopu będzie mniej, ale w znakomitej reprezentacji.
Wystąpią dwie gwiazdy z przeciwnych stron Ameryki – ikona nowojorskiego rapu Nas i młodszy od niego Kendrick Lamar z przedmieść Los Angeles, jedna z najbardziej rozchwytywanych gwiazd w ostatnich miesiącach, solidnie pracujący na tytuł nowego króla rapu. Z kolei występujący w sobotę Miguel to młody talent neosoulu. Wystarczy jeden dzień na lotnisku w Babich Dołach, by mieć poważny problem w wyborze atrakcji.
Będą też długo wyczekiwane powroty i reaktywacje. Po latach konfliktu zobaczymy wreszcie Brytyjczyków z Blur w komplecie. Również fani polskiego hip-hopu przypomną sobie dawne czasy podczas koncertu reaktywowanego Kalibra 44.
Mikołaj Ziółkowski, twórca jednej z największych imprez plenerowych w naszej części Europy, poszedł za ciosem i kontynuuje zmiany, które zapowiadał podczas jubileuszowej dziesiątej edycji w 2011 r. Do muzycznych gwiazd zdążyliśmy już przywyknąć, ale liczba i jakość pozostałych atrakcji zaczyna być imponująca.