W Miejskim Domu Kultury w Czechowicach-Dziedzicach wystąpił we wtorek duet wokalisty Wojciecha Myrczka z pianistą Pawłem Tomaszewskim. To był ich premierowy program złożony ze standardów. Urodzony w tym mieście Wojciech Myrczek został nagrodzony przez lokalne władze, a odwdzięczył się recitalem, który niebawem trafi na płytę. Młody wokalista, laureat polskich i zagranicznych konkursów, w tym Shure Montreux Jazz Voice Competition 2013, ma ciekawy, miły dla ucha głos, a kiedy swoje interpretacje wzbogaca improwizacjami, staje w gronie najlepszych. Z akompaniującym mu na fortepianie Pawłem Tomaszewskim stworzył duet doskonały, który przypomina choćby wspólne dokonania Tony'ego Bennetta i Billa Evansa.
Po długiej przerwie na scenę wyszło The Trio of Oz: perkusista Omar Hakim, pianistka Rachel Z i młody kontrabasista Jonathan Toscano. Rachel Z wyjęła telefon komórkowy, sfotografowała się na tle festiwalowego plakatu i zdjęcie natychmiast wysłała na Tweetera. Później zachęcała publiczność do odwiedzenia swojego bloga.
Ekspresyjna gra perkusisty Omara Hakima zdominowała występ. To muzyk niezwykle wszechstronny, występował z najlepszymi zespołami jazzowymi: Weather Report i Miles Davis Group, a także popowymi: Stinga, Madonny i Daft Punk. Całe trio w oryginalnym stylu interpretowało tematy jazzowe, jak „E.S.P." Wayne'a Shortera, rockowe „Soul Girl" grupy Stone Temple Pilots i popowe „King of Pain" Stinga czy „Lost!" Coldplay. Muzycy daleko odchodzili od linii melodycznych znanych przebojów dając upust jazzowej inwencji.
W najbardziej dynamicznej solówce Omar Hakim naruszył konstrukcję zestawu perkusyjnego. - Z Omarem jest tak zawsze. Najpierw przez dwie godziny montuje perkusję, stroi ją, żeby w kilka minut ją zniszczyć - skomentowała incydent Rachel Z.