Ze względu na członkostwo w Unii Europejskiej Polska musiała znowelizować obowiązujące wcześniej prawo energetyczne. Efekt? Od 2007 roku każdy może dowolnie zmienić sprzedawcę energii. Rynkiem energetycznym nie rządzą już cztery dominujące koncerny, teraz klienci mogą wybrać najlepszą dla siebie ofertę spośród 400 firm, które posiadają koncesję na sprzedaż prądu. Pytanie tylko, dlaczego nie korzystamy z szansy, jaką daje nam uwolniony rynek energetyczny?
Wiemy, że możemy, ale... nie zmieniamy
Dziennik „Rzeczpospolita" dotarł do raportu ośrodka ARC Rynek i Opinia na temat świadomości Polaków co do zmiany sprzedawcy energii. Badanie ARC wykazało, że ponad 60% z nas zdaje sobie sprawę z istniejącej szansy, ale realnie skorzystało z niej zaledwie 2%. Gazeta informowała dodatkowo, że mimo dużej świadomości w zakresie zmiany sprzedawcy energii, ponad 75% Polaków nie zamierza podjąć tego kroku. Dlaczego? ARC Rynek i Opinia ustalił, że Polacy nie wierzą w niższe rachunki za prąd, w zmianie sprzedawcy widzą skomplikowany proces, obawiają się przerw w dostawie prądu, nie chcą otrzymywać dwóch faktur.
Skomplikowanie i bez oszczędności? To nieprawda