Płyta- Eric Clapton

Eric Clapton zaprosił gwiazdy, by zaśpiewać piosenki JJ Cale’a na płycie dedykowanej pamięci tego muzyka - pisze Jacek Cieślak .

Publikacja: 11.07.2014 09:28

JJ Cale był jednym z mistrzów Erica Claptona

JJ Cale był jednym z mistrzów Erica Claptona

Foto: Wikipedia

– Chciałbym przypomnieć słuchaczom to, co zrobił JJ Cale, i to jest mój jedyny cel – powiedział magazynowi „Rolling Stone" Eric Clapton. – Czuję się muzycznym pośrednikiem, zawsze uważałem, że taka jest moja główna rola: prezentować masowej publiczności to, co mnie zaintrygowało i zainspirowało.

Można powiedzieć, że od muzyki JJ Cale'a zaczęła się solowa kariera Erica Claptona. Gdy rozpoczynał ją w 1970 r.,  jego pierwszym wielkim przebojem stało się „After Midnight", frywolna piosenka o nocnych uciechach pary kochanków. Wielu fanów byłego muzyka The Yardbirds i The Cream nie wiedziało, że „Cocaine", hit nagrany na słynnym albumie „Slowhand" (1977), też był autorstwa Cale'a.

Charakterystyczny – delikatny i melancholijny – styl kompozycji oraz gry na gitarze tego muzyka stanowił inspirację także dla innych sław rocka: Marka Knopflera, lidera Dire Straits, Ritchiego Blackmore'a z Deep Purple, Lynyrd Skynyrd oraz The Allman Brothers.

– Autorem poczułem się dopiero wtedy, gdy moje piosenki zaśpiewał Clapton – powiedział JJ Cale, którego utwory nie były wcześniej szeroko znane na świecie.

Eric Clapton nie pozostał dłużny bluesmanowi z Oklahomy.

– Gdybym miał być w życiu innym muzykiem, chciałbym być JJ Cale'em – wyznał magazynowi „Mojo". Obaj zagrali razem na festiwalu Crossroads, zorganizowanym przez Claptona w 2004 r., gdy postanowił oddać hołd swoim bluesowym mistrzom. W 2006 r. spotkali się natomiast w studiu, żeby nagrać wspólną płytę „Road to Escondido", ostatecznie rozwiewając plotki, że JJ nie lubi Erica.

– Ta płyta i praca z człowiekiem, który inspirował mnie, odkąd pamiętam, jest realizacją mojej największej życiowej ambicji – mówił Clapton. Cale skomponował 11 utworów, dwa napisał Clapton. Na organach Hammonda grał mistrz tego instrumentu Billy Preston.

Po raz ostatni Cale i Clapton zagrali razem w zeszłym roku podczas sesji nagraniowej albumu „Old Sock". Wykonali piosenkę „Angel".

Nowy album zatytułowany „The Breeze, An Appreciation of JJ Cale" ukaże się 29 lipca pod szyldem „Eric Clapton ?& Friends". Poza Claptonem zagrają i zaśpiewają Willie Nelson, Mark Knopfler, Tom Petty, John Mayer, Derek Trucks i Don White. Tytuł płyty został zaczerpnięty z wydanego w 1972 r. singla „Call Me the Breeze" znanego również z interpretacji Lynyrd Skynyrd. Album zawiera 16 utworów, które w większości zostaną wykonane w gwiazdorskich duetach.

JJ Cale urodził się w 1938 r., a zmarł na atak serca w 2013 r. w wieku 74 lat. Jego kariera trwała cztery dekady, w czasie których nagrał 15 albumów. Zaczynał jednak jako inżynier dźwięku.

Do 1972 r. miał na koncie zaledwie kilka singli. „After Midnight" wydał w 1966 r. Dopiero po nagłośnieniu jego muzyki przez Claptona nagrał w 1972 r. pierwszą płytę długogrającą „Naturally".

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"