Większość z nas wie, że optymalna długość snu to 7-8 godzin, ale w praktyce tylko niespełna 30 proc. respondentów deklarowała taki czas na sen. Najliczniejsza grupa, czyli 48 proc. badanych w dni powszednie śpi od 6 do 7 godzin. Niedostatki snu Polacy próbują odsypiać przede wszystkim w weekendy, a rzadziej, czując wzmożoną senność, ucinają sobie drzemkę w ciągu dnia.
Mimo że 61,5 proc. ankietowanych podkreśla, że jednym z ważnych czynników wpływających na sen jest cisza i spokój, ponad 67 proc zasypia przy włączonym telewizorze, około 48 proc. przy włączonej muzyce lub radiu, ponad 40 proc. przy włączonym świetle, a 37 proc ankietowanych przed snem czyta książki i czasopisma.
Interpretatorzy badań podkreślają, że sypialnia nie powinna być miejscem regularnej pracy, czy załatwiania spraw finansowych itp. Istnieje wiele czynników wpływających na jakość naszego snu, jak światło temperatura, dźwięk, wilgotność pomieszczenia, umeblowanie, a nawet kolor ścian.
Ogółem 71,5% Polaków czuje się niewyspanymi w ciągu dnia; 49,3% ma problemy z zaśnięciem, a pomimo tego wciąż sądzimy, że bezsenność nas nie dotyczy. Chociaż indywidualne zapotrzebowanie na liczbę godzin snu różni się, zależnie od np. wieku, to trzeba pamiętać, że chroniczny niedobór snu (mniej niż 4 godziny) prowadzi do większego ryzyka chorób.
Przebieg snu dzieli się na kilka następujących cyklicznie faz. Generalnie sen można podzielić na kilka etapów: zasypianie, sen płytki, sen głęboki. Sen płytki nazywany jest fazą NREM (ang. Non-Rapid Eye Movement) i trwa zazwyczaj od 80 do 100 minut. Sen głęboki – REM (ang, Rapid Eye Movement) jest odpowiedzialny za marzenia senne i trwa zaledwie 15 minut. Takich cykli przechodzenia ze snu płytkiego w głęboki w ciągu 7-8 godzin snu, organizm doświadcza od 4 do 5.