Reklama
Rozwiń
Reklama

Posępny Wagner w wersji pop

Jeśli ktoś sądzi, że opera to sztuka dla elity, zmieni zdanie, gdy obejrzy nocą „Latającego Holendra" we wrocławskim parku.

Aktualizacja: 07.06.2015 18:09 Publikacja: 07.06.2015 17:55

To niemal widowisko familijne, gdyby nie fakt, że zaczyna się, kiedy jest już ciemno, a kończy późno po północy. Ale i tak wśród premierowej widowni byli tacy, którzy na wrocławską Pergolę przyszli z małymi dziećmi, by obejrzeć morski dramat Richarda Wagnera.

Waldemar Zawodziński zrobił wszystko, aby konflikt opisany w nim zrozumiał każdy. Jako scenograf zbudował na wodzie dwa ogromne statki. Na pierwszym Daland z załogą walczy z rozszalałym sztormem, by szczęśliwie wrócić do domu.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Patronat Rzeczpospolitej
Znamy Laureatów Konkursu Dobry Wzór 2025
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Kultura
Biblioteki budują wspólnotę
Kultura
Arrasy i abakany na Wawelu. A także inne współczesne dzieła w królewskich komnatach
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama