Chateau Neyrac Vigouroux

Ostatnio degustowaliśmy wina jednoszczepowe, więc tym razem postanowiłem otworzyć jakiś przyjemny kupaż. Proponuję blend. Bordeaux blend.

Publikacja: 26.11.2015 17:03

Jerzy Mazgaj, prezes zarządu delikatesów Alma, miłośnik cygar, dobrych trunków i wybornej kuchni

Jerzy Mazgaj, prezes zarządu delikatesów Alma, miłośnik cygar, dobrych trunków i wybornej kuchni

Foto: materiały prasowe

Jerzy Mazgaj, prezes zarządu delikatesów Alma, miłośnik cygar, dobrych trunków i wybornej kuchni

Jest to ukute prawdopodobnie przez Anglików nieformalne określenie win powstających z dozwolonych w Bordeaux szczepów – najczęściej cabernet sauvignon oraz merlota, ale również z towarzyszeniem cabernet franc, malbeca, petit verdot lub carmenere. Czyli „kategoria" win o robiącej wrażenie posturze oraz intensywnej ciemnoczerwonej sukni.

Procentowy wkład poszczególnych szczepów zmienia się w zależności od rocznika, by zapewnić jak najlepszy smak. W ekskluzywnym wydaniu prestiżowego chateau z Bordeaux mogą kosztować krocie, ale zdarzają się też egzemplarze w całkiem sympatycznych cenach. I wierzcie mi, że już się zastanawiałem, który to konkretnie bordoski brzeg wybrać – lewy, rive gauche, z przewagą cabernet sauvignon, gdzie rodzą się wina o wyraźniejszych taninach, czy też prawy, rive droite, z dominującą pozycją łagodniejszego merlota. Bo choć sytuacja w winnicach po obu brzegach rzek przecinających Bordeaux jest dynamiczna, czytaj – ekspansja merlota na lewobrzeżne tereny trwa, tak wciąż określa się różnice w charakterze win z tych obszarów.

Jednak nie dane mi było dojechać do Bordeaux. Zatrzymałem się bowiem tuż na skraju regionu, w apelacji zwanej Pécharmant, położonej obok miejscowości Bergerac. Nie musiałem jednak rezygnować z woli spróbowania Bordeaux blend, gdyż wina o takim składzie powstają już nie tylko tam. Prawdę mówiąc, pod francuski sukces chce się podłączyć spora część Nowego Świata.

Związki Pécharmant z uprawą winorośli zaczęły się tysiąc lat temu. Tutejsze podłoże, czyli żwiry, piaski oraz warstwa bogatej w żelazo gliny, dają życie winom skoncentrowanym, o hojnie rozwiniętych aromatach. Rzadko jednak można spotkać te trunki poza Francją. Dlatego też nie umiałem się oprzeć butelce Chateau de Neyrac sygnowanej przez Georges'a Vigouroux.

Ta firma to nasz dobry znajomy. Germain Vigouroux założył ją w 1887 roku w okolicach miejscowości Cahors w południowo-zachodniej Francji. Do rangi liczącego się producenta podniósł ją wnuk Germaina, Georges, którego imię nosi dziś przedsiębiorstwo. Jego dzieło kontynuuje kolejny z rodu, Bertrand-Gabriel. Trzeba przyznać, że jego entuzjazm odmienił oblicze winnicy. Dba się tu o nowoczesny i efektywny marketing, rozwija turystykę winną.

Chateau de Neyrac powstaje ze szczepów merlot, cabernet sauvignon, cabernet franc oraz malbec. Wino jest eleganckie, pełne, powiedziałbym wręcz – rubensowskie. 12 miesięcy, jakie spędza w dębowej beczce, do wiśniowo-jagodowych nut czerwonych owoców dodaje aromatów wanilii i korzennych przypraw. Nie zaszkodzi mu poleżenie w domowej piwniczce jeszcze kilka lat, ale jeśli zdecydujecie się podać je teraz, to zapewnijcie mu temperaturę 16–18 stopni. Będzie doskonałe do kaczki – czy to w postaci confit, czy też pieczonej w całości.

Na koniec jeszcze kilka słów o Bergerac. Miasto chlubi się postacią Cyrano de Bergeraca, filozofa i pisarza, unieśmiertelnionego dzięki komedii o nieszczęśliwie zakochanym właścicielu za długiego nosa. Choć tak naprawdę noga Cyrano nigdy tu nie postała. Historia podobna nieco do Szekspira i Werony. Ale co tam, i tu, i tu robią dobre wino.

Jerzy Mazgaj, prezes zarządu delikatesów Alma, miłośnik cygar, dobrych trunków i wybornej kuchni

Jest to ukute prawdopodobnie przez Anglików nieformalne określenie win powstających z dozwolonych w Bordeaux szczepów – najczęściej cabernet sauvignon oraz merlota, ale również z towarzyszeniem cabernet franc, malbeca, petit verdot lub carmenere. Czyli „kategoria" win o robiącej wrażenie posturze oraz intensywnej ciemnoczerwonej sukni.

Pozostało 87% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"