To już dziewiąta edycja i zapowiada się, że będzie należeć do najciekawszych w dziejach moniuszkowskiej imprezy. Zgłosiło się bowiem dużo młodych śpiewaków, którzy mogą poszczycić się sukcesami na innych tego typu konkursach w Europie czy Ameryce. Już jako pierwsza w poniedziałek rano w Salach Redutowych Opery Narodowej zaprezentuje się przedstawicielka Chorwacji, Marigona Qerkezi. W ubiegłym roku zdobyła I nagrodę na prestiżowym konkursie, któremu patronuje z kolei wielka operowa gwiazda drugiej połowy XX wieku – Leyla Gencer.
Wyjątkowo atrakcyjna jest w tym roku również reprezentacja Polski, ale w ostatnich latach nasi młodzi śpiewacy przywieźli z zagranicy wiele konkursowych laurów. Owocuje ponadto działalność Akademii Operowej przy Operze Narodowej, dzięki której Polacy mogą doskonalić swe umiejętności z wybitnymi pedagogami ze świata.
Mamy więc swoich faworytów w tej rywalizacji, ale za wcześnie jeszcze, by ich ujawniać. Nie wiadomo zresztą, jak będzie oceniać międzynarodowe jury, w którym Polacy znajdują się w mniejszości. Oprócz przewodniczącej, Izabelli Kłosińskiej oraz równie znakomitych śpiewaków – Ewy Podleś i Jerzego Artysza, pianisty Jerzego Marchwińskiego, punkty przyznawać będą m. in. przedstawiciele europejskich teatrów: Opery Paryskiej, londyńskiej Covent Garden, moskiewskiego Teatru Bolszoj, Opery w Seattle czy dyrektorzy wielkich festiwali – Aix en Provence, Bregencji lub Glyndebourne.
Konkurs jest trzy etapowy. W dwóch pierwszych, które potrwają do czwartku, uczestnicy zaśpiewają arie i pieśni z towarzyszeniem fortepianu. W piątek podczas finału wystąpią natomiast z orkiestrą Opery Narodowej pod dyrekcją jej obecnego szefa, Andriya Yurkevycha. Bezpośrednio po zakończeniu przesłuchań poznamy też laureatów głównych nagród oraz licznych wyróżnień pozaregulaminowych. Zwycięzcy obu kategorii – głosów żeńskich i męskich – otrzymają po 10 tys. euro.
Konkurs jest organizowany od 1992 roku w cyklu trzyletnim. Jego pomysłodawczynią i wieloletnią dyrektorką była Maria Fołtyn, niestrudzona propagatorka muzyki Stanisława Moniuszki. W ciągu minionego ćwierćwiecza zyskał duży prestiż, o czym świadczy fakt, że w tym roku chęć wzięcia udziału w tej rywalizacji wyraziło 330 wokalistów. Specjalna komisja konkursowa musiała więc dokonać trudnej selekcji.