Surf był popularny w USA na początku lat 60. za sprawą takich wykonawców, jak The Ventures, The Surfaris czy Dick Dale. Obecnie przeżywa drugą młodość w USA i Europie.Muzycy Pavulon Twist sięgnęli po „C’mon everybody” z repertuaru Eddiego Cochrana, piosenkę wykonywaną również m.in. przez Stray Cats i Sex Pistols czy „Run don’t walk” surfowej grupy Mermen, nawiązujący do „Walk don’t run”, największego hitu The Ventures. Bliskie oryginałom interpretacje wypadły bardzo przekonująco.W autorskim repertuarze warszawscy rock’n’rollowcy prezentują się nie gorzej. Podobnie jak kiedyś Chris Isaak czy Stray Cats potrafią tworzyć piosenki oparte na brzmieniu z lat 50. i 60. Muzyka Pavulon Twist niesie niepokojącą atmosferę kojarzącą się ze ścieżką dźwiękową horroru. Angielskie teksty śpiewane przez Michała Kozłowskiego nawiązują do tej konwencji. Głos wokalisty to niewątpliwy atut zespołu. Nie bez znaczenia jest również dobra realizacja studyjna płyty wykorzystująca możliwości współczesnej techniki.