Ośrodek Wzornictwa Nowoczesnego istnieje od 1979 roku. Podlega Muzeum Narodowemu, które przejęło kolekcję Instytutu Wzornictwa Przemysłowego. Obecnie zbiory liczą 22 tysiące obiektów. Ale mało kto wie, jakimi skarbami dysponujemy.
Dzieła polskich projektantów przez lata traktowane były w muzeum po macoszemu. A choć od 14 lat profesjonalnie zajmuje się nimi Anna Maga, na co dzień zalegają w magazynach.
Fragmenty kolekcji pojawiały się na wystawach z rzadka, w miejscach niezbyt uczęszczanych. Nadzieję na sensowną ich ekspozycję dał pokaz „Rzeczy pospolite” w stołecznym Muzeum Narodowym w 2000 roku. Niestety, okazał się efemerydą.
Rozwiązaniem zastępczym jest też cykl wystaw „Kolekcji wzornictwa” w Nowej Galerii Muzeum Plakatu w Wilanowie. Właśnie oglądamy „Odsłonę pierwszą”. Jednak jeśli następne okażą się równie nieprzemyślane, to szkoda na nie czasu i atłasu.
Po pierwsze, nie sposób zrozumieć założeń wystawy: ani historyczna, ani tematyczna. W ogóle bez klucza.