Muzeum zostało uroczyście poświęcone przez arcybiskupa Józef Michalika. Na przełomie XVIII i XIX wieku Zarzecze niedaleko Przeworska było wioską. Magdalena z Dzieduszyckich Morska urzeczona 200-letnimi dębami i bodaj największym dziś w Polsce platanem postanowiła założyć tu wiejską rezydencję.
Architekt Christian Aigner i rysownik Józef Tabaczyński stworzyli projekt. Budowę rozpoczęto w 1817 r. 4 lutego 1819 r. Magdalena wydała pierwszy bal. Po upadku powstania listopadowego jednak wycofała się z życia towarzyskiego‚ a otworzyła bramy emigrantom z Królestwa Polskiego. Zmarła w 1847 r. Gdy majątek odziedziczył jej bratanek, 22-letni Włodzimierz Dzieduszycki, rozwinął tu szeroką działalność społeczną i kulturalną.
2 kwietnia 1848 r. w obecności miejscowego proboszcza‚ urzędników dworskich i włościan podarł tablice powinności pańszczyźnianych‚ co chłopi przyjęli z wdzięcznością.
Powstanie styczniowe popierał, nie szczędząc pieniędzy. W swych majątkach fundował szkoły. Budował i kościoły, i cerkwie i w ten sposób uniknął waśni na tle religijnym. Dzięki niemu w Galicji powstały szkoły rękodzielnicze‚ zawodowe. Propagował przemysł domowy i sztukę ludową.
W 1847 r. pomógł Zakładowi Narodowemu im. Ossolińskich, udzielając pożyczki na drukarnię. Ufundował we Lwowie Muzeum Przyrodnicze. A w 1893 r. powołał ordynację puturzecko-zarzecką, obowiązkiem której było jego utrzymanie. Bibliotekę ojca powiększył do ok. 30 tys. wolumenów i pałacu przy ul. Kurkowej we Lwowie udostępnił czytelnikom. Dzięki jego pomocy wykształcenie zdobył m.in. Adam Chmielowski i poeta Wincenty Pol.