Johansson wystąpiła m.in. w „Zaklinaczu koni” Redforda, „Między słowami” Sofii Coppoli, „Scoop – gorący temat” Allena.
Jest podziwiana za oryginalną urodę i tajemniczy, enigmatyczny styl gry – teraz w pełni poznamy jej wokalne możliwości. Album będzie się nazywał „Anywhere I Lay My Head” i ukaże się w maju. Ma błogosławieństwo amerykańskiego barda Toma Waitsa. Aktorka śpiewa na płycie jego kompozycje, m.in. „I Don’t Want to Grow Up”, „Town With No Cheer” i „No One Knows I’m Gone”.
– Wysłałam wstępne wersje nagrań do Waitsa, który był mile zaskoczony i kazał mi się brać do roboty w studiu – powiedziała aktorka.
Kolejną sensacją jest udział Davida Bowie, który zaśpiewał w kompozycjach „Falling Down” i „Fannin Street”. Producentem kompaktu jest Dave Sitek z TV on the Radio, a w sesji wzięli udział muzycy Yeah Yeah Yeahs, Celebration i Stars Like Fleas.
Johansson nie występuje na płycie wyłącznie w roli wykonawczyni, napisała też kompozycję „Song for Jo”. Nie ma na razie planów koncertowych, ale chciałaby wystąpić z twórcami albumu na letnich festiwalach.