Wielu nie wierzyło, inni nie chcieli zaakceptować tej wiadomości, ale stało się – Kazik Staszewski odchodzi z Buldoga. I choć ten zespół nie jest jego projektem, a śpiewał w nim w zasadzie gościnnie, to fani utożsamiali go także z tą kapelą.

Przyczyna odejścia jest prozaiczna – brak czasu. Lider Kultu zajęty jest w swojej macierzystej grupie, przy projektach solowych, a także w reaktywowanej formacji Kazik na Żywo, z którą niedawno koncertował.

Czwartkowy występ będzie przedostatnim koncertem Staszewskiego z Buldogiem (zagrają jeszcze raz dzień później w Sosnowcu). Nie wolno więc tego występu przegapić. A co stanie się później? Muzycy nie składają broni. Od lipca Kazika zastąpi Tomasz Kłaptocz – grający na trąbce i harmonijce ustnej wokalista, założyciel grupy Akurat. Ale Buldog nie będzie koncertował do czasu nagrania zupełnie nowego repertuaru. Nie wiadomo też, czy Kłaptocz będzie śpiewał stare kawałki.

Buldog powstał w 2005 roku, to projekt Piotra Wieteski – menedżera Kultu, który przed laty grał z nimi na gitarze basowej i współtworzył jego repertuar. To on współtworzył takie hity Kultu, jak „Piloci”, „Do Ani” czy słynna „Piosenka młodych żeglarzy”. Na razie Buldog ma tylko jeden oficjalny album „Płyta” (2006), ale w tym roku wydał singiel „Singiel” oraz „oficjalnego bootlega” z nagraniami ze świetnego ubiegłorocznego koncertu, jaki odbył się w Stodole.