Reklama

Jak w Internecie złapać fortepian Chopina

Fryderyk zszedł ze swojego monumentu i szuka zaginionej partytury. Każdy może mu w tym pomóc, grając w internetową grę Chopin 2010.

Publikacja: 31.08.2009 06:31

Red

Za rok 200. rocznica urodzin wielkiego kompozytora. Na zlecenie urzędu miasta zespół Infopraga przygotował grę on-line, która przybliża sylwetkę pianisty i Warszawę czasów jego młodości.

Gdzie by Chopin był, gdyby nagle ożył? Oczywiście w Łazienkach. Aby udowodnić szkolnej wycieczce, że po 200 latach na cokole nie stał się zupełnym sztywniakiem, kompozytor opuszcza stołeczny park, łapie taksówkę i udaje się na Krakowskie Przedmieście.

Tak zaczyna się gra. Każdy z jej uczestników ma za zadanie pomóc kompozytorowi w odnalezieniu zaginionej partytury, na której znajduje się również karykatura autorstwa młodego Fryderyka.

Przemierzając kolejne plansze w towarzystwie samego Chopina i miłego stołecznego taksówkarza, gracze cofają się w czasie i poznają Warszawę z 1830 roku. W trakcie podróży odwiedzają m.in. ul. Kozią, Pałac Czapskich, Tamkę i Żelazową Wolę. Dowiadują się, kim był Cyprian Kamil Norwid i George Sand, gdzie była pierwsza warszawska kawiarnia, w której można było czytać gazety oraz gdzie współcześnie można posłuchać granej na żywo muzyki Chopina.

Aby przejść do kolejnych etapów, gracze muszą np. złapać wyrzucony przez Moskali fortepian Chopina, ułożyć z puzzli mapę Warszawy czy znaleźć szyfr do tajnego sejfu kompozytora. A wszystko w takt utworów Fryderyka.

Reklama
Reklama

Gra w pięciu wersjach językowych (polskiej, angielskiej, niemieckiej, francuskiej i hebrajskiej) dostępna jest na stronie um.warszawa.pl/chopin2010/gra lub e-warsaw.pl/chopin2010/game.

Za rok 200. rocznica urodzin wielkiego kompozytora. Na zlecenie urzędu miasta zespół Infopraga przygotował grę on-line, która przybliża sylwetkę pianisty i Warszawę czasów jego młodości.

Gdzie by Chopin był, gdyby nagle ożył? Oczywiście w Łazienkach. Aby udowodnić szkolnej wycieczce, że po 200 latach na cokole nie stał się zupełnym sztywniakiem, kompozytor opuszcza stołeczny park, łapie taksówkę i udaje się na Krakowskie Przedmieście.

Reklama
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Patronat Rzeczpospolitej
„Biały Kruk” – trwa nabór do konkursu dla dziennikarzy mediów lokalnych
Kultura
Unikatowa kolekcja oraz sposoby jej widzenia
Reklama
Reklama