Puzon to instrument bardzo stary i szlachetny. Przez kilka stuleci był w zasadzie jedynym z grupy dętych blaszanych, na którym można było uzyskać całą skalę chromatyczną (na co w trąbkach i rogach pozwolił dopiero późny wynalazek wentyli), toteż powierzano mu rozbudowane partie, często zdwajające głosy wokalne np. we wczesnobarokowych sonatach, canzonach, a także motetach, wykorzystując szeroką skalę, śpiewność i brzmieniową „stopliwość".
[wyimek][link=http://www.filharmonia.pl/]www.filharmonia.pl[/link][/wyimek]
Niestety, mimo licznych zalet puzonu, poświęcona mu solowa literatura pozostawała nader uboga, a jego tradycyjną rolą pozostaje gra orkiestrowa.
Christian Lindberg, uznawany za największego współczesnego wirtuoza puzonu z powodzeniem przełamał ów impas, inspirując swą olśniewającą sztuką powstanie wielu niezwykle wartościowych dzieł na ten instrument (ich autorami byli m.in. Berio, Takemitsu, Xenakis, Sandström, Schnittke, Pärt, Hillborg, Sörensen, Nyman, Lindgren, Muldowney, Creswell, Högberg i in.). Sam też komponuje oraz dokonuje twórczych transkrypcji i aranżacji.
Podczas warszawskiego koncertu towarzyszyć mu będzie Gunnar Idenstam, ceniony i niezwykle wszechstronny szwedzki organista i kompozytor, od lat blisko współpracujący z Lindbergiem, z którym wspólnie dokonał wielu niezwykłych aranżacji znanych i mniej znanych pozycji klasycznego repertuaru.