Wydarzeniem tegorocznego festiwalu w Salzburgu będzie inscenizacja "Sprawy Makropoulos" Janačka. Premierę przygotowuje znakomity reżyser Christoph Marthaler. Spektakl powstaje w koprodukcji z Operą Narodową.
Po raz pierwszy polski teatr będzie obecny na tej najważniejszej letniej imprezie Europy. Międzynarodowe kontakty Opery Narodowej stają się jednak coraz ciekawsze. Trwają rozmowy o wspólnej premierze z Metropolitan w Nowym Jorku.
[wyimek]Zobacz [link=http://tv.rp.pl/video/Kultura,Komentarze/Wielkie-spektakle-za-mniejsze-pieniadze "target=_blank"]komentarz wideo Jacka Marczyńskiego[/link][/wyimek]
Sprawdziliśmy się we wcześniejszych produkcjach podjętych z teatrami Walencji, Petersburga czy Londynu – mówi "Rz" dyrektor Waldemar Dąbrowski. – To owocuje kolejnymi ofertami. Kiedy otrzymaliśmy propozycję z Salzburga, wybrałem "Sprawę Makropoulos" z dwóch powodów. Janaček to kompozytor wciąż w Polsce mało znany, a należący do muzycznej ekstraklasy. Marthaler to z kolei największa znakomitość europejskiego teatru.
Dekoracje i kostiumy do "Sprawy Makropoulos" powstaną w Warszawie. Premiera w Salzburgu odbędzie się 10 sierpnia, potem, w sezonie 2012/2013, inscenizacja Marthalera znajdzie się w repertuarze Opery Narodowej.