– Idą do przodu jak czołg, za sobą pozostawiają spaloną ziemię i gruzy pałaców – tak muzykę Royal Republic reklamuje wydawca ich płyt. To deklaracja troszkę na wyrost, ale nie da się ukryć, że energii młodym Szwedom nie brakuje.

Jest w nich coś z punkrockowej agresji, nawet sposób śpiewania czasami nieco przypomina to, co słyszeliśmy już kiedyś u Sex Pistols. Ale pobrzmiewają w ich piosenkach także echa stoner rocka i nowoczesnego, akordowego grania gitarowego spod znaku niezależnych kapel brytyjskich. Mają też łatwo wpadające w ucho melodie, a to wystarczy, by podbić serca młodych słuchaczy.

Zespół tworzy czterech muzyków: wokalista Adam Grahn, grający na gitarach Hannes Irengård, basista Jonas Almén i perkusista Per Andreasson. Zaczynali pod koniec 2007 roku w Malmö. Po dwóch latach udało się im wydać pierwszy singiel „All Because Of You". Reakcja słuchaczy była na tyle dobra, że od razu weszli do studia i już rok później pojawiła się ich pierwsza duża płyta „We Are The Royal", którą właśnie promują na europejskiej trasie koncertowej

Royal Republic, Hard Rock Cafe, Warszawa, ul. Złota 59, bilety: 15 – 25 zł, rezerwacje: tel.: 22 222 07 00, wtorek (11.10), godz. 20.30