Choć krytykowana od 111 lat, psychoanaliza jest teorią, która jak żadna inna tłumaczy związki między ciałem i umysłem. Mało jest reżyserów tak zainteresowanych dewiacjami tego ostatniego jak David Cronenberg. W „Niebezpiecznej metodzie" pokazuje nam wspomniane zależności na przykładzie relacji między trzema wybitnymi umysłami i jednym pięknym ciałem – Carlem Jungiem, Sabiną Spielrein i Zygmuntem Freudem.
Młoda Rosjanka trafiła do kliniki w Zurychu, w której pracował przyszły autor rozprawy „Psychologia a religia", w stanie totalnej histerii w 1904 r. Jung uzdrowił ją dzięki psychoanalizie. Spielrein zaczęła studiować i sama stała się znaczącą psychoanalityczką, przenosząc się potem do Wiednia, do Freuda. Ale zanim to nastąpiło, nawiązała romans z żonatym Jungiem jeszcze w Zurychu, kontynuowany z przerwami do 1913 r. Będąc w seksualnym związku z Sabiną, Jung doświadczył, jak normy społeczne powodują duszenie w zarodku naturalnych ludzkich impulsów – popędów – i uwolnił je.