Reklama

Alice Braga – nowa latynoska gwiazda

Jej ciotka Sonia była pierwszą brazylijską aktorką, która rozkochała w sobie Hollywood i zdobyła międzynarodową popularność. 27-letnia Alice Braga ma z kogo czerpać wzór, ale na sukces musi zapracować sama. Dlatego prawie nie schodzi z filmowego planu

Publikacja: 10.12.2011 14:11

Alice Braga – nowa latynoska gwiazda

Foto: materiały prasowe

Nic nie wskazuje na to, żeby moda na latynoskie aktorki w Hollywood miała kiedyś przeminąć. W latach 80. fabryka snów zachwyciła się egzotyczną urodą Soni Bragi, lata 90. należały do Meksykanki Salmy Hayek i Jennifer Lopez, córki portorykańskich emigrantów. Być może jesteśmy świadkami narodzin nowej gwiazdy. To Brazylijka i na dodatek siostrzenica legendarnej Soni...

Alice Braga, od J.Lo. młodsza o prawie 14 lat, wymieniana jest w gronie najciekawszych i najbardziej uzdolnionych latynoskich aktorek. I wyjątkowo pracowitych. W ciągu ostatnich dwóch lat zagrała trzy duże role w głośnych hollywoodzkich filmach z gwiazdorską obsadą: w thrillerze „Repo Men – Windykatorzy" z Jude'em Lawem i Forestem Whitakerem, katastroficznym „Predators"(2010) z Adrienem Brodym i Laurence'em Fishburnem oraz horrorze „Rytuał" (2011) z sir Anthonym Hopkinsem.

A w przyszłym roku zaplanowano premierę adaptacji kultowej powieści Jacka Kerouaka „W drodze" – oczywiście, z udziałem Bragi.

Alice Braga Moraes, bo tak brzmi jej pełne nazwisko, urodziła się 15 kwietnia 1983 roku w Sao Paolo. Aktorkami są matka Maria i ciotka Sonia, więc mała Alice często towarzyszyła im na planie filmowym. Już jako dziecko zaczęła występować w reklamach. Zadebiutowała w wieku 15 lat w brazylijskim filmie „Trampolim". Potem wróciła do szkoły, by pojawić się znów na ekranie cztery lata później w głośnym, nominowanym do Oscara m.in. za reżyserię, „Mieście Boga" Fernando Meirellesa – poruszającej opowieści o dorastaniu w cieniu wojny gangów na biednych przedmieściach Rio de Janeiro.

Film przyniósł Alice popularność i uznanie, była m.in. nominowana do Cinema Brazil Grand Prize. Zdobyła tę prestiżową nagrodę w 2007 roku za kreację w „Cidade Baixa" (2005) Sergio Machado. Wcieliła się tam w prostytutkę uwikłaną w związek z dwoma mężczyznami.

Reklama
Reklama

– Nie oceniam granych przez siebie bohaterek – powiedziała w jednym z wywiadów. – Staram się je zrozumieć i wiarygodnie sportretować.

Alice wystąpiła w kilku brazylijskich filmach i serialach, w 2006 roku zadebiutowała w amerykańskim thrillerze „Podróż do końca nocy". Potem był kasowy przebój „Jestem legendą" (2007) z Willem Smithem w głównej roli.

Bardzo udany był dla aktorki rok 2008 – zagrała w dramacie „Mistrz" Davida Mameta i w adaptacji powieści Jose Saramago „Miasto ślepców" w reżyserii dobrego znajomego Fernando Meirellesa.

W 2009 roku zagrała nielegalną emigrantkę w dramacie „Przeprawa" u boku m.in. Harrisona Forda.

Braga podkreśla, że nie boi się wyzwań. Choć jest drobnej, wręcz filigranowej, budowy, to chętnie podejmuje się ról wymagających dużej sprawności fizycznej, jak w thrillerze „Predators", gdzie zagrała snajperkę, która musi się zmierzyć z krwiożerczymi potworami i... ciężkim snajperskim karabinem.

Aktorka mówi, że interesuje ją granie ról różnorodnych. Dlatego wystąpiła u boku Anthony'ego Hopkinsa w „Rytuale" – kręconym m.in. w Rzymie horrorze z egzorcyzmami w tle.

Reklama
Reklama

– W filmie najważniejsza jest opowieść, ważniejsza od aktora – mówi skromnie. – Całkowicie to akceptuję, bo do każdego przedsięwzięcia podchodzę z pasją, każda dobra historia mnie fascynuje.

Alice ma teraz dwa domy: rodzinne Sao Paolo i Los Angeles. Czuje się mocno związana z Brazylią, ale śmieje się, że nie jest to przywiązanie bezkrytyczne – mówi, że nie lubi np. karnawału, za to uwielbia jak reszta rodaków piłkę nożną. Przyznaje też, że w Stanach brakuje jej niesamowitej energii, którą pulsują brazylijskie miasta. Pewnie dlatego, że sama jest osobą energetyczną i pełną entuzjazmu.

– Jestem otwarta na wszelkie wyzwania – mówi. – Gatunek nie ma znaczenia, chcę po prostu pracować. Na planie jestem szczęśliwa. Więc im więcej mogę grać, tym lepiej.

Jestem legendą 20.00 | TVN | PIĄTEK

Podróż do końca nocy 1.05 | Polsat | SOBOTA

Nic nie wskazuje na to, żeby moda na latynoskie aktorki w Hollywood miała kiedyś przeminąć. W latach 80. fabryka snów zachwyciła się egzotyczną urodą Soni Bragi, lata 90. należały do Meksykanki Salmy Hayek i Jennifer Lopez, córki portorykańskich emigrantów. Być może jesteśmy świadkami narodzin nowej gwiazdy. To Brazylijka i na dodatek siostrzenica legendarnej Soni...

Alice Braga, od J.Lo. młodsza o prawie 14 lat, wymieniana jest w gronie najciekawszych i najbardziej uzdolnionych latynoskich aktorek. I wyjątkowo pracowitych. W ciągu ostatnich dwóch lat zagrała trzy duże role w głośnych hollywoodzkich filmach z gwiazdorską obsadą: w thrillerze „Repo Men – Windykatorzy" z Jude'em Lawem i Forestem Whitakerem, katastroficznym „Predators"(2010) z Adrienem Brodym i Laurence'em Fishburnem oraz horrorze „Rytuał" (2011) z sir Anthonym Hopkinsem.

Reklama
Kultura
Arrasy i abakany na Wawelu. A także inne współczesne dzieła w królewskich komnatach
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama