Nic nie wskazuje na to, żeby moda na latynoskie aktorki w Hollywood miała kiedyś przeminąć. W latach 80. fabryka snów zachwyciła się egzotyczną urodą Soni Bragi, lata 90. należały do Meksykanki Salmy Hayek i Jennifer Lopez, córki portorykańskich emigrantów. Być może jesteśmy świadkami narodzin nowej gwiazdy. To Brazylijka i na dodatek siostrzenica legendarnej Soni...
Alice Braga, od J.Lo. młodsza o prawie 14 lat, wymieniana jest w gronie najciekawszych i najbardziej uzdolnionych latynoskich aktorek. I wyjątkowo pracowitych. W ciągu ostatnich dwóch lat zagrała trzy duże role w głośnych hollywoodzkich filmach z gwiazdorską obsadą: w thrillerze „Repo Men – Windykatorzy" z Jude'em Lawem i Forestem Whitakerem, katastroficznym „Predators"(2010) z Adrienem Brodym i Laurence'em Fishburnem oraz horrorze „Rytuał" (2011) z sir Anthonym Hopkinsem.
A w przyszłym roku zaplanowano premierę adaptacji kultowej powieści Jacka Kerouaka „W drodze" – oczywiście, z udziałem Bragi.
Alice Braga Moraes, bo tak brzmi jej pełne nazwisko, urodziła się 15 kwietnia 1983 roku w Sao Paolo. Aktorkami są matka Maria i ciotka Sonia, więc mała Alice często towarzyszyła im na planie filmowym. Już jako dziecko zaczęła występować w reklamach. Zadebiutowała w wieku 15 lat w brazylijskim filmie „Trampolim". Potem wróciła do szkoły, by pojawić się znów na ekranie cztery lata później w głośnym, nominowanym do Oscara m.in. za reżyserię, „Mieście Boga" Fernando Meirellesa – poruszającej opowieści o dorastaniu w cieniu wojny gangów na biednych przedmieściach Rio de Janeiro.
Film przyniósł Alice popularność i uznanie, była m.in. nominowana do Cinema Brazil Grand Prize. Zdobyła tę prestiżową nagrodę w 2007 roku za kreację w „Cidade Baixa" (2005) Sergio Machado. Wcieliła się tam w prostytutkę uwikłaną w związek z dwoma mężczyznami.