Muzyka z plam i chaosu

Chór eks­pe­ry­men­tal­ny Gre Ba­da­nie to no­we przed­się­wzię­cie Se­ana Pal­me­ra, bry­tyj­skie­go ak­to­ra, per­for­me­ra i wo­ka­li­sty, któ­ry od kil­ku lat miesz­ka w Pol­sce. W czwar­tek ze­spół za­śpie­wa w Stu­dium Te­atral­nym

Aktualizacja: 15.12.2011 11:20 Publikacja: 14.12.2011 10:49

Muzyka z plam i chaosu

Foto: materiały prasowe

Par­ty­tu­ry two­rzo­ne do wy­stę­pów Gre Ba­da­nie w ni­czym nie przy­po­mi­na­ją tra­dy­cyj­ne­go za­pi­su nu­to­we­go. Znaj­dzie­my na nich dziw­ne kształ­ty wy­cho­dzą­ce po­za pię­cio­li­nię, abs­trak­cyj­ne ob­ra­zy i ko­lo­ro­we sym­bo­le.

Na po­mysł two­rze­nia par­ty­tur gra­ficz­nych Se­an Pal­mer wpadł w trak­cie pra­cy z wa­lij­skim jazz­ma­nem Si­mo­nem Thor­nem nad pro­jek­tem „Ży­cie Ne­an­der­tal­czy­ków" dla Na­tio­nal Mu­seum of Wa­les. Cho­dzi­ło o hi­po­te­tycz­ne od­two­rze­nie kra­jo­bra­zu dźwię­ków, któ­re mo­gły ota­czać lu­dzi pier­wot­nych.

Je­sie­nią ubie­głe­go ro­ku swo­je do­świad­cze­nia Pal­mer po­sta­no­wił prze­nieść do Pol­ski. Za­pro­sił do współ­pra­cy gru­pę osób za­in­te­re­so­wa­nych roz­wi­ja­niem sty­lu free vo­cal, nie tyl­ko pro­fe­sjo­na­li­stów.

– Ko­rzy­sta­nie z par­ty­tur gra­ficz­nych da­je uczest­ni­kom moż­li­wość więk­sze­go roz­wi­ja­nia wła­snej wy­obraź­ni – mó­wi Se­an Pal­mer.

Wy­ko­naw­cy nie tyl­ko uczą się te­go ty­pu za­pis od­czy­ty­wać, ale też w trak­cie prób wpro­wa­dza­ją do nie­go no­we ele­men­ty.

– Każ­da ko­lej­na in­ter­pre­ta­cja jest więc in­na, za­ska­ku­ją­ca – do­da­je Pal­mer. – Osta­tecz­na wer­sja to har­mo­nia dźwię­ków skon­stru­owa­na w za­sa­dzie we­dług za­ło­żeń teo­rii cha­osu. Wie­lo­war­stwo­wa, nie­prze­wi­dy­wal­na, ale jed­nak kon­se­kwent­na. W tym spo­so­bie pra­cy naj­bar­dziej in­te­re­su­je mnie nada­wa­nie cha­oso­wi pew­nej struk­tu­ry.

Ale nie tyl­ko. Pal­mer ma jesz­cze je­den kon­kret­ny cel. Jest nim two­rze­nie w trak­cie kon­cer­tów dźwię­ko­wych map ar­chi­tek­tu­ry.

– Chcie­li­by­śmy nie tyl­ko mu­zycz­nie zi­lu­stro­wać geo­me­trycz­ne ce­chy bu­dyn­ków, w któ­rych wy­stę­pu­je­my, ale też ich kli­mat i hi­sto­rię. Bę­dzie­my więc wy­ko­rzy­sty­wać cha­rak­te­ry­stycz­ne dla obiek­tu czy je­go oto­cze­nia dźwię­ki al­bo np. aneg­do­ty z nim zwią­za­ne – mó­wi per­for­mer.

Jed­nym z eta­pów na tej dro­dze jest współ­pra­ca z Mar­ci­nem Go­kie­lim, au­to­rem sur­re­ali­stycz­no­-fi­lo­zo­ficz­nej „Baj­ki o Uchu Po­la­ny", któ­rą Gre Ba­da­nie za­p­re­zen­tu­je w Stu­dium Te­atral­nym. Oraz Gru­pą Ana­log Vi­su­als na ży­wo two­rzą­cą barw­ne wi­zu­ali­za­cje wy­świe­tla­ne z gra­fo­sko­pu – urzą­dze­nia, na któ­rym mik­so­wa­ne są barw­ne pły­ny.

– Nasi czwartkowi goście będą uczestniczyć w pro­jekcie na po­gra­ni­czu te­atru i mu­zy­ki, któ­ry dzię­ki tek­sto­wi Go­kie­le­go i fan­ta­sma­go­rycz­nym kra­jo­bra­zom Ana­log Vi­su­als będzie – również dla nas – za­ska­ku­ją­cym i świe­żym do­świad­cze­niem – mówi Palmer.

­Bajka o Uchu Polany – Studium Teatralne, Warszawa, ul. Lubelska 30/32 15.12, godz. 19 wstęp wolny

radio
Lech Janerka zaśpiewa w odzyskanej Trójce na 62-lecie programu
Kultura
Zmarł Leszek Długosz
Kultura
Timothée Chalamet wyrównał rekord Johna Travolty sprzed 40 lat
Kultura
Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie podaje datę otwarcia
Kultura
Malarski instynkt Sharon Stone