Reklama

Umarł jazz, niech żyje jazz

Levity na nowej płycie uciekają nam wyżej i dalej. I oby tak pozostało

Publikacja: 31.01.2012 06:47

Levity

Levity

Foto: materiały prasowe

Red

Aż trudno uwierzyć, że ci skromni chłopcy grają tak wywrotowy jazz. A raczej – po prostu muzykę. W ciągu kilku lat funkcjonowania jako Levity Jacek Kita, Piotr Domagalski i Jerzy Rogiewicz zdążyli nagrać trzy totalnie różne płyty: klasycznie jazzową („Levity"), eklektyczną (słynna „Chopin Shuffle") i najnowszą... No właśnie, jaką? „Afternoon Delights" przynosi materiał inny niż poprzednie albumy. Dwanaście utworów zostało zarejestrowanych w ciągu czterech dni, praktycznie na żywo, bez powtórek. Następnie muzycy (każdy osobno) wynotowali z tych nagrań fragmenty, które ich zdaniem powinny znaleźć się na płycie. Wybranym dźwiękiem zajął się w studiu Marcin Bors. Co zostało z tych półimprowizacji?

Czytaj więcej w "Przekroju"

5/6

Levity „Afternoon Delights", LADO ABC 2011

Koncert Levity

Reklama
Reklama

Afternoon delights

Jerzy Rogiewicz (perkusje), Jacek Kita (klawisze) i Piotr Domagalski (basy) zagrają 9 lutego o godz. 21.00 w klubokawiarni Chłodna 25 w Warszawie.

Aż trudno uwierzyć, że ci skromni chłopcy grają tak wywrotowy jazz. A raczej – po prostu muzykę. W ciągu kilku lat funkcjonowania jako Levity Jacek Kita, Piotr Domagalski i Jerzy Rogiewicz zdążyli nagrać trzy totalnie różne płyty: klasycznie jazzową („Levity"), eklektyczną (słynna „Chopin Shuffle") i najnowszą... No właśnie, jaką? „Afternoon Delights" przynosi materiał inny niż poprzednie albumy. Dwanaście utworów zostało zarejestrowanych w ciągu czterech dni, praktycznie na żywo, bez powtórek. Następnie muzycy (każdy osobno) wynotowali z tych nagrań fragmenty, które ich zdaniem powinny znaleźć się na płycie. Wybranym dźwiękiem zajął się w studiu Marcin Bors. Co zostało z tych półimprowizacji?

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama