Kolejny producent alkoholu sięga po reklamę ze znanymi sportowcami w roli głównej. Dlaczego sportowcy reklamują akurat alkohol?
Renata Ropska: To zależy od grupy docelowej, do której ma trafić reklama. Widać agencja, która zajmuje się kampanią, po przeprowadzeniu wielu badań doszła do wniosku, że stereotyp faceta lubiącego oglądać sport i pijącego przed telewizorem piwo się potwierdza. Do nich te reklamy trafią.
A przystoi osobom publicznym zachwalać jakieś produkty?
To od lat podejmowany problem etyczny. Dla mnie najbardziej zastanawiającym przykładem była reklama leku z Jolantą Kwaśniewską. Osoba o takim prestiżu jak pierwsza dama dziwnie wygląda w reklamie. Ale taki mamy świat – bardzo nastawiony na pieniądze.
Czy prawo nie zabrania osobom publicznie znanym reklamować lekarstwa?