Reklama
Rozwiń

Na skrzydłach muzyki

Koncerty łańcuckiego festiwalu w tym roku odbędą się również w innych miastach – wspaniała muzyka zabrzmi także w Rzeszowie, Warszawie i Leżajsku. Największymi wydarzeniami mogą stać się występy pianistki Yulianny Avdeevej i organisty Camerona Carpentera

Aktualizacja: 14.05.2012 16:20 Publikacja: 14.05.2012 16:19

Rosjanka Yulianna Avdeeva wygrała XVI Konkurs Chopinowski w 2010 roku

Rosjanka Yulianna Avdeeva wygrała XVI Konkurs Chopinowski w 2010 roku

Foto: Archiwum

W  tym roku 51. Muzyczny Festiwal w Łańcucie rozpocznie się w nietypowym miejscu, bo na Zamku Królewskim w Warszawie 13 maja koncertem „Na skrzydłach muzyki". To tylko prolog festiwalu pomyślany jako promocja skierowana do warszawskich melomanów i krytyków muzycznych.

Zaprezentują się Orkiestra Kameralna Filharmonii Podkarpackiej pod batutą Vladimira Kiradjeva oraz skrzypek Konstanty Andrzej Kulka i Tomasz Strahl na wiolonczeli. Prawdziwe święto wielbicieli łańcuckiego festiwalu rozpocznie się w sobotę 19 maja koncertem plenerowym w parku przed Muzeum – Zamek w Łańcucie. W krainę opery, operetki i musicalu wprowadzi Kazimierz Kowalski, a wystąpi Orkiestra Filharmonii Lwowskiej z udziałem Vadima Brodskiego.

Tradycję plenerowych koncertów inaugurujących festiwal i dostępnych dla kilku tysięcy widzów wprowadziła dyrektor Marta Wierzbieniec. Dla organizatorów to ogromne wyzwanie organizacyjne, a także niepokój... o pogodę.

Szczegółowy program 51. Muzycznego Festiwalu na stronie czwartej, a my szerzej przedstawiamy dwie gwiazdy tegorocznego festiwalu: pianistkę Yuliannę Avdeevą i organistę Camerona Carpentera.

Zaskakująca laureatka

27-letnia Rosjanka Yulianna Avdeeva to zwyciężczyni XVI Konkursu Chopinowskiego w Warszawie w 2010 roku. Ta wygrana była dla wielu zaskoczeniem, bo wśród faworytów wymieniano kilku innych pianistów. Minister kultury Bogdan Zdrojewski tak wówczas komentował decyzję jury: – Fenomenalny konkurs, z osobowościami, zwrotami, a także od czasu do czasu zaskakującymi wynikami – mówił.

Dla Avdeevej Konkurs Chopinowski był 13. wygranym pianistycznym turniejem. Jest m.in. tryumfatorką LXI Konkursu w Genewie w Szwajcarii (2006) i Konkursu im. Carla Czernego w Pradze (1997), zdobyła Grand Prix I Ogólnorosyjskiego Otwartego Konkursu „New Names" w Moskwie (2000) i I nagrodę w XII Konkursie „A.M.A. Calabria" we Włoszech (2002).

Naukę gry na fortepianie rozpoczęła w wieku lat pięciu w Szkole Muzycznej im. Gniesinych w Moskwie pod kierunkiem Eleny Ivanovej, z którą pracowała do 2003 roku. Obecnie studiuje w Rosyjskiej Akademii Muzyki im. Gniesinych w klasie prof. Vladimira Troppa. Jednocześnie kształci się w Hochschule für Musik und Theater w Zurychu (Szwajcaria), gdzie od października 2006 roku jest asystentką prof. Konstantina Scherbakova. Od 2008 roku studiuje w prestiżowej Międzynarodowej Akademii Pianistycznej Lake Como.

Pianistka koncertowała w Moskwie, w wielu innych miastach Rosji oraz kilkudziesięciu krajach, m.in. w Austrii, Wielkiej Brytanii, USA, we Francji, w Niemczech, Izraelu, Belgii, Japonii, Grecji, we Włoszech i w południowej Afryce. Występowała w słynnych salach, jak choćby Bösendorfer-Saal w Wiedniu czy Barbican Center w Londynie. W swoim repertuarze ma utwory od baroku po XX wiek.

W sali balowej Muzeum – Zamek w Łańcucie wystąpi we wtorek 22 maja.

Organista w dżinsach z cekinami

To z pewnością będzie jedno z największych wydarzeń tegorocznego festiwalu. Koncert Camerona Carpentera, który zagra na zabytkowych organach w Bazylice oo. Bernardynów w Leżajsku, będzie jego pierwszym występem przed polską publicznością. Szkoda, że na żywo usłyszy i obejrzy go zaledwie kilkaset osób.

Amerykański wirtuoz organów, jako pierwszy organista w historii, otrzymał nominację do nagrody Grammy. 31-letni artysta potrafi zagrać nogami arcytrudne partie z repertuaru pianistycznego, których niejednemu pianiście nie udaje się wygrać palcami.

Krytycy muzyczni na całym świecie zachwycają się jego talentem i niezwykłą osobowością. Nie przypomina typowego organisty. Ubrany jest zwykle w modne ciuchy młodzieżowe: białe dżinsy i T-shirt ozdobiony cekinami. I te glamrockowe stroje w zderzeniu z zabytkowymi organami jednych zachwycają, innych szokują.

Jeden z najbardziej znanych amerykańskich ekspertów od gry na organach John Weaver powiedział o Carpenterze: „To jeden z najbardziej niezwykłych umysłów muzycznych na tej planecie". Sam artysta mówi o sobie skromnie, że jeszcze wiele brakuje mu do doskonałości, a swoją grą stara się popularyzować instrument, który jest zaniedbywany. Podczas każdego koncertu stara się jak najbardziej połączyć z publicznością, która najczęściej nie ma możliwości obserwowania jego gry na organach. Dlatego, jak podkreśla, organy są dla niego mostem łączącym go z publicznością, nie są celem samym w sobie, ale środkiem do celu.

Pomagać mają w tym jego zachowanie i ekstrawaganckie stroje.

Niektórzy porównują Carpentera do Liberace (Wladziu Valentino Liberace), amerykańskiego pianisty włosko-polskiego pochodzenia, który znany był z ekstrawaganckich kostiumów, biżuterii oraz kiczowatej oprawy swych występów. Carpenter odpowiada: „Porównywanie mnie do Liberace jest jak porównanie małej chatki w lesie do Empire State Building".

Cameron Carpenter w koncercie „Od Bacha do Carpentera" wystąpi w czwartek 24 maja.

W  tym roku 51. Muzyczny Festiwal w Łańcucie rozpocznie się w nietypowym miejscu, bo na Zamku Królewskim w Warszawie 13 maja koncertem „Na skrzydłach muzyki". To tylko prolog festiwalu pomyślany jako promocja skierowana do warszawskich melomanów i krytyków muzycznych.

Zaprezentują się Orkiestra Kameralna Filharmonii Podkarpackiej pod batutą Vladimira Kiradjeva oraz skrzypek Konstanty Andrzej Kulka i Tomasz Strahl na wiolonczeli. Prawdziwe święto wielbicieli łańcuckiego festiwalu rozpocznie się w sobotę 19 maja koncertem plenerowym w parku przed Muzeum – Zamek w Łańcucie. W krainę opery, operetki i musicalu wprowadzi Kazimierz Kowalski, a wystąpi Orkiestra Filharmonii Lwowskiej z udziałem Vadima Brodskiego.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem