Reklama
Rozwiń

Bokka w Basenie

Tajemniczy debiutant z 2013 roku - wystąpi w niedzielę w warszawskim klubie Basen. Start o 21.00

Aktualizacja: 02.03.2014 16:50 Publikacja: 26.02.2014 12:33

Bokka

Bokka

Foto: materiały prasowe

Zespół nie ujawnia swojej tożsamości ukrywając się za szyldem nazwy. Mimo tego, że wiadomo o nich bardzo niewiele, ich debiutancka płyta zatytułowana po prostu "Bokka" spowodowała sporo zamieszania na rynku muzycznym. Bokka często pojawia się w rankingach muzycznych podsumowujących 2013 rok.

Debiutancki album Bokki został zatytułowany po prostu "Bokka". Promujący płytę teledysk do „Town of Strangers" w ciągu jednego dnia wypełnił większość wpisów rodzimych fanów i dziennikarzy w mediach społecznościowych. Obok zespołu nie przeszły obojętnie także zachodnie media – o singlu napisał chociażby serwis Pitchfork.

Bokka to także pierwszy polski zespół, który dołączył do grona artystów tegorocznego Festiwalu Open'er. Wiemy o nich jedynie, że pochodzą z Warszawy. Ich debiutancki wideoklip „Town of Strangers" zrealizował młody reżysersko – operatorski kolektyw Psychokino. „Town of Strangers" to filmowy obraz i muzyka, która mówi sama za siebie.

 

Czytaj więcej na Facebooku.

Zespół nie ujawnia swojej tożsamości ukrywając się za szyldem nazwy. Mimo tego, że wiadomo o nich bardzo niewiele, ich debiutancka płyta zatytułowana po prostu "Bokka" spowodowała sporo zamieszania na rynku muzycznym. Bokka często pojawia się w rankingach muzycznych podsumowujących 2013 rok.

Debiutancki album Bokki został zatytułowany po prostu "Bokka". Promujący płytę teledysk do „Town of Strangers" w ciągu jednego dnia wypełnił większość wpisów rodzimych fanów i dziennikarzy w mediach społecznościowych. Obok zespołu nie przeszły obojętnie także zachodnie media – o singlu napisał chociażby serwis Pitchfork.

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem