Jerzy Mazgaj, prezes zarządu delikatesów Alma, ?miłośnik cygar, dobrych trunków ?i wybornej kuchni
Tak jak pozostałe kraje tak zwanego Nowego Świata, bez kompleksów i z sukcesem serwuje swoje trunki na stołach smakoszy wszystkich kontynentów. Specjalnością Chile jest carménère – europejska odmiana winorośli, dziwnym trafem i cudem, właśnie tu ocalona od zagłady. Jednak to czerwone, charakterystycznie pachnące korzennymi przyprawami i liśćmi porzeczki wino mieliśmy już okazję degustować. Dzisiaj proponuję więc białe.
Chilijskie sauvignon blanc to wschodząca gwiazda, którą warto mieć na oku. Szczep pochodzi z Francji, prawdopodobnie z Doliny Loary, ale znakomicie udaje się w winnicach całego świata. Hołubi go szczególnie Nowa Zelandia, a sauvignon blanc z jej regionu Marlborough to prawdziwa winna liga mistrzów zasługująca na osobny felieton.
W tym tygodniu moim celem jest chilijska Dolina Centralna, a konkretnie położone w regionie Maule winnice należące do Viña Undurraga. To tu dojrzewają owoce sauvignon blanc, z których zrobione jest moje dzisiejsze wino.
Winnica Undurraga to niemal 150 lat tradycji i doświadczenia. W 1879 roku Francisco Undurraga Vicuña zaczął sprowadzać z Francji i Niemiec pierwsze sadzonki. Przywiózł też ?ze sobą francuskiego specjalistę od uprawy winorośli oraz bednarza, który już wkrótce zbijał beczki z drewna odzyskanego z odkupionych od armii skrzynek do przewozu broni. A była to pierwszorzędna dębina z Bośni! Kolejne lata to rozbudowa i sukcesy Viña Undurraga. W 2012 roku winnica została uznana za Winnicę Roku przez Stowarzyszenie The Wines of Chile, a rok później za Producenta Roku w brytyjskim konkursie „Sommelier Wine Awards". To ważna i prestiżowa impreza, bo wina oceniają najlepsi sommelierzy, restauratorzy i menedżerowie hoteli z Wielkiej Brytanii.