Koncerty tradycyjnie będą się odbywać w specjalnym namiocie przed Pałacem Kultury, panele i warsztaty – w Muzeum Historii Żydów Polskich.
Zobacz zdjęcia artystów festiwalu
– Festiwal wymyśliła grupa szalonych ludzi, którzy zastanawiali się, co zrobić, żeby Warszawa miała imprezę world music – mówi „Rz" dyrektor artystyczna festiwalu Maria Pomianowska. – Pomysł pojawił się w odpowiednim momencie, kiedy Polacy zaczęli intensywnie podróżować po świecie i zapragnęli alternatywy muzycznej, odwołującej się do ich wojaży.
W tegorocznej edycji obok Hugha Masekeli wystąpią artyści i zespoły z Brazylii, Etiopii, Iranu, Korei Południowej, Madagaskaru, Republiki Zielonego Przylądka, Włoch oraz oczywiście polskie formacje.
– Skrzyżowanie Kultur uczy otwartości na świat, bo europocentryzm ciągle jeszcze w nas tkwi, bardziej może niż w Europie Zachodniej – uważa Maria Pomianowska. – To, co jest na tej imprezie piękne, to możliwość porozmawiania z artystami po koncercie. l nikt z wykonawców nam tego nie odmawia. Ludzie doświadczają wtedy obcej kultury z bliska, więc ten festiwal wyzwala w nas ciekawość świata. A potem widzowie, którzy sami pojechali gdzieś w odległe zakątki, nie tylko dzielą się ze mną swoimi wrażeniami, ale wręcz inspirują i podpowiadają, kogo należałoby zaprosić.