Reklama

Konkurs wiolonczelistów im. Witolda Lutosławskiego

47 młodych muzyków prawie z dwudziestu krajów stanie do rozpoczynającej się w czwartek w Warszawie rywalizacji X Międzynarodowego Konkursu Wiolonczelowego im. Witolda Lutosławskiego.

Aktualizacja: 02.02.2015 07:22 Publikacja: 02.02.2015 06:21

Witold Lutosławski

Witold Lutosławski

Foto: materiały prasowe

W porównaniu z Konkursem Chopinowskim, w którym o prawo startu ubiega się w tym roku ponad 400 pianistów, lista uczestników nie wygląda może zbyt imponująco, ale tamten, znacznie starszy, konkurs jest naprawdę wyjątkowy. W innych tego typu imprezach na świecie liczba startujących jest podobna jak w naszej – wiolonczelowej.

Konkurs, który obrał sobie za patrona Witolda Lutosławskiego, powstał w 1997 roku. Na tle innych jest więc ciągle młody, ale ma się czym pochwalić. Narodził się dzięki uporowi grupki zapaleńców – bez specjalnego wsparcia organizacyjnego i wielkich funduszy. Dziś należy do najważniejszych konkursów wiolonczelowych na świecie.

– O nagrody mogą się u nas ubiegać wiolonczeliści do 24. roku życia – mówił przed laty inicjator imprezy, wybitny pedagog prof. Kazimierz Michalik. – To dobry wiek na rozpoczęcie samodzielnej działalności artystycznej, zwłaszcza że dziś kariera staje udziałem coraz młodszych muzyków. Mamy nadzieję, że nasz konkurs będzie im w tym pomagał.

Tak się rzeczywiście stało, o czym świadczą choćby artystyczne losy polskich laureatów, zarówno tych z najwcześniejszych edycji: Dominika Połońskiego czy Bartosza Koziaka czy ostatniego naszego triumfatora Tomasza Darocha z 2013 roku, którego kariera dynamicznie się rozwija. Polakom zresztą coraz trudniej zwyciężać, bo poziom rywalizacji z każdą edycją się podnosi. O ile wcześniej nasi wiolonczeliści dominowali również liczbowo, obecnie są w mniejszości. W tym roku wystartuje ich zaledwie siedmioro.

Konkurs jest trzyetapowy, w programie każdego jest jeden utwór Witolda Lutosławskiego, łącznie z tym najtrudniejszym, Koncertem wiolonczelowym umieszczonym w finale. Wtedy też uczestnicy wystąpią z orkiestrą Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Jakuba Chrenowicza. Zawsze też organizatorzy zamawiają nowy utwór na wiolonczelę solo u polskiego kompozytora. W tym roku to zamówienie zrealizował Paweł Mykietyn. Jego „Bourré" jest w programie II etapu.

Reklama
Reklama

X Konkurs rozpocznie się środowym koncertem inauguracyjnym na Zamku Królewskim. Wystąpi Chain Ensmble z Agatą Zubel, pianistą Pawłem Arendtem i oczywiście wiolonczelistą, a zarazem jurorem – Andrzejem Bauerem. Potem impreza przenosi się do Filharmonii Narodowej Przesłuchania dwóch pierwszych etapów potrwają od czwartku do wtorku 10 lutego, finał oraz ogłoszenie wyników zaplanowano na 12 lutego. Przewodniczącym dziewięciosobowego jury jest Japończyk Tsuyoshi Tsutsumi.

Łączna pula oficjalnych nagród wynosi 15 tys. euro.Są tę wyróżnienia specjalne, m. in. za najlepsze wykonania „Grave" oraz „Wariacji Sacherowskich" Lutosławskiego (po tysiąc euro), a także, co istotne – liczne propozycje konkursowe dla najlepszych.

Na wszystkie przesłuchania oraz finał – wstęp wolny.

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama