Reklama

Małgorzata Szumowska: Odrzuciłam komercję

Małgorzata Szumowska - Reżyserka „Body/Ciało" o polskim kinie i ludzkiej samotności opowiada Barbarze Hollender.

Aktualizacja: 04.03.2015 09:59 Publikacja: 03.03.2015 23:01

Małgorzata Szumowska, rocznik 1973, absolwentka reżyserii łódzkiej szkoły filmowej. W Berlinie za „Body/Ciało” dostała Srebrnego Niedźwiedzia. Film od piątku w kinach. Fot. Jacek Poręba

Foto: kino świat

Rz: Oscar Pawła Pawlikowskiego, pani berlińska nagroda za reżyserię „Body/Ciało". Nasze kino zacznie być dostrzegane i modne?

Małgorzata Szumowska: Już w Berlinie myślałam o sukcesach Pawła. BAFTA, Goya, Europejskie Nagrody Filmowe. Potem przyszedł mój Niedźwiedź na jednym z najważniejszych festiwali świata. A teraz jeszcze Oscar „Idy". Mam poczucie, że coś się zaczyna dziać. Już widzę, że bardziej się nami interesują dyrektorzy festiwali, agenci sprzedaży, dystrybutorzy. Mam mnóstwo zaproszeń na prestiżowe imprezy: Londyn, Nowy Jork, Jerozolima. Dostałam też kilka poważnych propozycji zagranicznych. Jest otwarcie na polskie kino. Teraz tylko musimy temu sprostać.

Mnie krytycy z różnych krajów też pytają o polskie filmy. Może jesteśmy świadkami podobnego przełamania, jakie w kinie rumuńskim nastąpiło po Złotej Palmie Christiana Mungiu?

Też tak czuję, choć się śmieję, że niesie to pewne niebezpieczeństwo. Odbierając w Berlinie nagrodę, skakałam z radości. A Radu Jude, który dostał Srebrnego Niedźwiedzia ex aequo ze mną, nie wyglądał na zachwyconego. Bo Mungiu miał Złotą Palmę, a Calin Peter Netzer dwa lata temu wywiózł z Berlina Złotego Niedźwiedzia. Więc teraz wracał do domu jako przegrany. Może następni polscy twórcy, gdy dostaną Srebrnego Niedźwiedzia, powiedzą: „Eee, tylko tyle co Szumowska? Mało".

A pani ucieknie teraz z kraju? Przyjmie zagraniczne propozycje?

Na razie te komercyjne odrzuciłam. Pewnie jestem głupia, wiem, że większość moich kolegów by się ucieszyła. No, może poza Pawłem Pawlikowskim, który uważa, że trzeba pracować w Polsce, z polskimi aktorami. Ja się nie zarzekam, może kiedyś będę chciała przeżyć taką przygodę. Ale na razie przygotowuję inny projekt. Własny. Wolę iść swoją drogą.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kultura
Artyści w misji kosmicznej śladem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego
Kultura
Jan Ołdakowski: Polacy byli w powstaniu razem
Kultura
Jesienne Targi Książki w Warszawie odwołane. Organizator podał powód
Kultura
Bill Viola w Toruniu: wystawa, która porusza duszę
Kultura
Lech Majewski: Mamy fantastyczny czas dla plakatu. Nie boimy się AI
Reklama
Reklama