Reklama

Wenecja: Świat wyprany z uczuć

Rzadko zdarza się, by na wielki festiwal trafił film science-fiction. Imprezę wenecką dwa lata temu otwierała „Grawitacja" Alfonso Cuarona, do Berlina ponad dziesięć lat temu trafiło „Solaris" Stevena Soderberga. W obu tych tytułach zagrał zresztą George Clooney. W tym roku o Złotego Lwa walczy „Equals" Drake'a Doremusa.

Aktualizacja: 06.09.2015 15:35 Publikacja: 06.09.2015 15:20

Wenecja: Świat wyprany z uczuć

Foto: materiały prasowe

„Jak będzie wyglądała miłość w przyszłości?" - pyta 32-letni amerykański reżyser, znany twórca kina niezależnego. I opowiada historię świata po przejściach. Ludzie uznali, że wszelkie katastrofy, które doprowadziły do wojen, zbrojnych konfliktów i niemal całkowitej zagłady ludzkości spowodowane były wielkimi ambicjami i namiętnościami. Dlatego stworzyli sterylną rzeczywistość wypraną z uczuć. Jakikolwiek sentyment jest tu uznawany za groźną chorobę i leczony. Przypadki beznadziejne, nie dające się skorygować trafiają na specjalny oddział za kratami, z którego nikt jeszcze nie wrócił. I właśnie w tym sterylnym, białym świecie, gdzie wszyscy są podobni, w redakcji naukowej gazety Atmos spotyka się dwoje młodych ludzi. Oboje są chorzy. I zakochują się w sobie, stając się problemem dla społeczności. Chcąc ratować swoją miłość podejmują trudną decyzję o wyjeździe do tajemniczego, potwornie niebezpiecznego miejsca Peninsula, gdzie jeszcze zachował się kawałek dawnego świata. Ale gdy okazuje się, że dziewczyna jest w ciąży, historia zamienia się we współczesną wersję „Romea i Julii". Bo zrozpaczony chłopak, myśląc, że ukochana nie żyje poddaje się zabiegowi wyczyszczenia uczuć i pamięci.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama