Reklama

Morawiecki nie jedzie do Izraela na szczyt Grupy Wyszehradzkiej

Premier Mateusz Morawiecki odwołał swój wyjazd na szczyt państw Grupy Wyszehradzkiej, który odbędzie się w Jerozolimie. To reakcja na zamieszanie po słowach Benjamina Netanjahu w czasie konferencji bliskowschodniej w Warszawie.

Aktualizacja: 17.02.2019 14:20 Publikacja: 17.02.2019 14:05

Premier Izraela Benjamin Netanjahu z żoną Sarą oraz szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki z żoną I

Premier Izraela Benjamin Netanjahu z żoną Sarą oraz szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki z żoną Iwoną przy Pomniku Bohaterów Getta w Warszawie

Foto: AFP

qm

Sprawa dotyczy wypowiedzi premiera Izraela Benajmina Netanjahu. Podczas pobytu w Warszawie miał powiedzieć, że zawarcie przez Polskę i Izrael porozumienia w 2018 roku, które kończyło kilkumiesięczny spór o nowelizację ustawy o IPN nie oznacza zgody na historyczny rewizjonizm.

- Mówię tu, że Polacy, którzy współpracowali z nazistami. Znam historię i jej nie wybielam - miał powiedzieć Netanjahu cytowany przez "Times of Israel" i "Jerusalem Post".

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Tak wygląda „tramwajowe metro”. Budowa tunelu do Dworca Zachodniego wkracza w decydującą fazę
Kraj
Ujawniono dwa drony na Mazowszu. Służby szukały też pod Warszawą
Kraj
Highline Warsaw otwarte. Zwiedziliśmy taras na Varso Tower. Zupełnie nowa perspektywa stolicy
Reklama
Reklama