Morawiecki odniósł się w ten sposób do przedstawionej przez Francję i Niemcy propozycji zorganizowania szczytu UE-Putin. Kreml przyjął tę inicjatywę pozytywnie.
- Obecna dyskusja wobec Rosji i spraw rosyjskich, związana z polityką Rosji wobec sąsiadów i próba wyniesienia jej na najwyższy poziom polityczny musi wiązać się z wycofaniem Rosji z tej agresywnej polityki wobec sąsiadów - podkreślił Morawiecki.
Szef polskiego rządu mówił też, że "wybrane obszary do dyskusji (z Rosją - red.) muszą dotyczyć wszystkich państw członkowskich UE".
- Nie można wybierać sobie a la carte tematów, które komuś pasują i są bardziej istotne dla jednego z państw, a zapominać o fundamentalnych problemach - dodał.
- Takie stanowisko ma Polska i trzeba bardzo wyraźnie podkreślać, iż wszelkie nawiązanie bezpośredniego dialogu na najwyższym politycznym poziomie możliwe jest tylko w sytuacji, kiedy dojdzie do wycofania Rosji z bardzo agresywnej polityki - podsumował.