Rz: W jaki sposób można w Polsce dojść do dużych pieniędzy?
Roman Karkosik: W dochodzeniu do majątku nie ma nic nadzwyczajnego. Jeżeli ma się dobry pomysł na biznes, dobierze się odpowiednie narzędzia do jego realizacji, wreszcie zarazi się swoim entuzjazmem kreatywne osoby, efekt na pewno będzie satysfakcjonujący. Mówiąc krótko, zaczynałem od bardzo małych środków, ale dużych ambicji i ciężkiej pracy. Dziś wiem, że był to najlepszy doping do działania.
Jak pan zarobił pierwszy milion?
To nie żadna tajemnica. Szukałem na rynku nisz lub obszarów, gdzie potrzebna była aktywność, pracowitość i dobry projekt. Nie narzekałem, że czegoś nie ma, że czegoś brakuje. Skoro nie ma – to ja sprawię, że będzie. I tak się działo. Dlatego, że byłem konsekwentny w działaniu, ale i elastyczny w podejściu do prowadzonego biznesu, dziś mam określoną pozycję i mogę myśleć śmiało o realizacji kolejnych wyzwań.
Wartość pana udziałów w spółkach giełdowych sięga 3,2 mld zł. Czy zarabia pan także poza giełdą?