Reklama
Rozwiń

Szpitalowi w Tomaszowie Mazowieckim grozi ewakuacja

Lekarze odrzucili propozycję 700-złotowej podwyżki. Negocjacje zostaną wznowione jutro, jednak dyrektor szpitala podjął decyzję o przygotowaniach do ewakuacji.

Aktualizacja: 04.01.2008 18:46 Publikacja: 04.01.2008 09:31

Szpitalowi w Tomaszowie Mazowieckim grozi ewakuacja

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

- Nie wyobrażam sobie ewakuacji najciężej chorych – powiedział w TVN24 Julian Zaborowski z łódzkiego OZZL. - O ewakuacji wiem od kilku minut. W porozumieniu ze starostą dyrektor szpitala dąży do katastrofy. Mamy około 400 chorych, nie wyobrażam sobie ich ewakuacji.

Jak dodaje, lekarze doszli do porozumienia ze szpitalem. Zgodzili się na dłuższą pracę w zamian za 600 lub 700 złotych (w zależności od specjalizacji) podwyżki przez pierwsze trzy miesiące i dalszy wzrost w kolejnych kwartałach aż do osiągnięcia pensji w wysokości 2,5 średniej krajowej. Do porozumienia doszło w środę po długich negocjacjach. Według Zaborowskiego to starosta się wycofał.

Mimo że w związku z brakiem porozumienia lekarze powinni opuścić szpital do 14.30, lekarze deklarują, że pozostaną przy pacjentach tak długo, aż wszyscy zostaną bezpiecznie przetransportowani do innych placówek.

Wersja dyrektora szpitala jest inna. Według szefa placówki Jacka Chylińskiego w czwartek związkowcy przedstawili dyrekcji aneks do porozumienia, który nie jest możliwy do spełnienia przez szpital.

W szpitalu jest około 400 pacjentów. Część chorych, którzy bezpiecznie mogą iść do domu, zostanie wypisana. Pozostali - jeśli nie dojdzie do porozumienia w czasie rozmów - będą ewakuowani.

Reklama
Reklama

W związku z tym, że władze szpitala nie podpisały umów z lekarzami, nie mają oni prawa przebywać w placówce na nocnych dyżurach. Ewentualna ewakuacja musiałaby więc nastąpić w ciągu dnia. Trwają do niej przygotowania.

Najprawdopodobniej pacjenci trafią do szpitali w Piotrkowie Trybunalskim i Łodzi.

- Nie wyobrażam sobie ewakuacji najciężej chorych – powiedział w TVN24 Julian Zaborowski z łódzkiego OZZL. - O ewakuacji wiem od kilku minut. W porozumieniu ze starostą dyrektor szpitala dąży do katastrofy. Mamy około 400 chorych, nie wyobrażam sobie ich ewakuacji.

Jak dodaje, lekarze doszli do porozumienia ze szpitalem. Zgodzili się na dłuższą pracę w zamian za 600 lub 700 złotych (w zależności od specjalizacji) podwyżki przez pierwsze trzy miesiące i dalszy wzrost w kolejnych kwartałach aż do osiągnięcia pensji w wysokości 2,5 średniej krajowej. Do porozumienia doszło w środę po długich negocjacjach. Według Zaborowskiego to starosta się wycofał.

Reklama
Kraj
Radni Warszawy coraz bardziej anonimowi
Kraj
Ośrodek dla cudzoziemców pod Warszawą. Przebywa tam 170 mężczyzn
Kraj
Rekordowy czerwiec warszawskiego lotniska. „W czołówce Europy"
Kraj
Nieproszony gość z południa. Co warto wiedzieć o skupieńcu lipowym?
Kraj
Nowa Tęcza w ogniu pytań. Kontrowersje wokół odbudowy „Łuku LGBT”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama