Ziobro w radiowej Trójce zaprzeczył wypowiedziom Konrada Kornatowskiego, który na łamach "Dziennika" oskarżył byłego prokuratora generalnego.
Zbigniew Ziobro uważa, że zarówno Konrad Kornatowski jak i Janusz Kaczmarek są osobami niewiarygodnymi, a do tego toczy się wobec nich postępowanie prokuratorskie. Były minister podkreślił, że wobec obydwu byłych urzędników państwowych są zgromadzone bardzo mocne dowody, a ich zachowania sugerują, że obydwaj mijają się z prawdą.
Ziobro przyznał, że za rządów Jarosława Kaczyńskiego w gabinecie premiera odbywały sie narady, na których omawiane były najważniejsze sprawy państwa, miedzy innymi wątek mafii węglowej. Zdaniem byłego prokuratora generalnego, sugestie Kaczmarka i Kornatowskiego o celowym szukaniu haków na Barbarę Blidę i inne osoby związane z Sojuszem Lewicy Demokratycznej są nieprawdziwe.
- Nie było nacisków na prokuraturę w Katowicach, aby aresztować byłą posłankę SLD - powiedział Ziobro. Według byłego ministra decyzja o aresztowaniu Blidy została podjęta przez samych prokuratorów, o czym świadczą ich zeznania, opublikowane w Internecie.