Jak wyjaśnił Marek Zajkowski z białostockiego wydziału przestępczości zorganizowanej Prokuratury Krajowej, Grzegorzowi W. zarzucono, że w 2004 roku "zlecił innym osobom skierowanie postępowania karnego przeciwko Piotrowi A. poprzez podstępne zabiegi, polegające na podrzuceniu znacznej ilości narkotyków do samochodu pokrzywdzonego".
- Grzegorz W. polecił innym osobom nabycie tych narkotyków, przez co wziął udział w obrocie znacznych ilości narkotyków - dodał prokurator. Nie odpowiedział na pytanie, czy podejrzany przyznał się.
Poinformował też, że podobne zarzuty, tyle że pomocnictwa do popełnienia tego przestępstwa mają też dwie inne zatrzymane w tej sprawie osoby.
Prokuratura wystąpiła do sądu o trzymiesięczny areszt dla podejrzanego. Aresztem ma zostać objęty także Michał W., ojciec byłego prezesa PZU Życie. Przesłuchania podejrzanej trzeciej osoby będą kontynuowane w sobotę.
Wczoraj na Dolnym Śląsku byłego szefa PZU Życie zatrzymało Centralne Biuro Śledcze. Policjanci ubrani po cywilnemu zatrzymali go ok. godziny 11. Przebywał na terenie jednej z prywatnych posesji. Biznesmen nie stawiał oporu.