Śledztwo przeniesione do Gdańska

Przełożeni zabierają olsztyńskim śledczym sprawę dotyczącą zaniedbań policji i prokuratury

Aktualizacja: 10.05.2008 03:22 Publikacja: 09.05.2008 18:46

Rodzice Krzysztofa Olewnika

Rodzice Krzysztofa Olewnika

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

– Śledztwo jest w fazie przenoszenia do Wydziału Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej – potwierdza Marek Staszak, prokurator krajowy.

Nieoficjalnie wiemy, że decyzja o przeniesieniu śledztwa zapadła po środowej wizycie w Ministerstwie Sprawiedliwości ("Rz" opisała skargę) Cezarego Kamińskiego, prokuratora okręgowego z Olsztyna. – Trzeba było to zrobić, ponieważ wszystko wskazuje, że wśród osób, które dopuściły się zaniedbań w sprawie porwania Krzysztofa Olewnika, są też śledczy z Olsztyna – mówi nasz rozmówca z ministerstwa.

Sprawę porwania badał od 2006 roku olsztyński prokurator Piotr Jasiński. W środę „Rz” ujawniła treść skargi rodziny Olewników, która została przekazana ministrowi Zbigniewowi Ćwiąkalskiemu 9 kwietnia. Rodzina zamordowanego Krzysztofa na siedmiu stronach opisała błędy prokuratora Jasińskiego. Pod koniec kwietnia skargę przekazano do Olsztyna. Prokurator Kamiński polecił wszcząć postępowanie wyjaśniające. – Wykryliśmy więcej nieprawidłowości niż te wskazane przez Olewników – mówi nam śledczy. Olewnikowie pisali, że prokurator Jasiński mógł być zastraszany przez bliżej nieokreślonych działaczy SLD. Czy tak było?

Śledczy ustalili, że w 2007 roku Jasiński podjął decyzję o umorzeniu zarzutów dotyczących udziału Eugeniusza D. w grupie porywaczy. Oskarżył go tylko o wyłudzenie od rodziny Olewników 160 tys. zł. Krewni zamordowanego nie zgadzali się z tą decyzją i napisali do Jasińskiego zażalenie. Prokurator namówił ich jednak do wycofania wniosku. – Tym działaniem wprowadził ich w błąd – tłumaczy Kamiński.

Mimo że Olewnikowie wycofali swój wniosek, Jasiński i tak nie mógł umorzyć śledztwa – musiał o tym zdecydować sąd. Tak się jednak nie stało. Jasiński zataił bowiem przed sądem fakt złożenia przez Olewników zażalenia i drugiego pisma. – Nie włożył tych dokumentów do akt głównych sprawy – opowiada śledczy. – A zarzuty wobec D. były bardzo ważne. Na ich podstawie o udział w grupie porywaczy mogliśmy oskarżyć Grzegorza K., przewodniczącego SLD z Sierpca i dobrego przyjaciela D.

Kolejny błąd, który wykryli śledczy, dotyczy właśnie działacza Sojuszu. W 2007 roku w jednym akcie oskarżenia znaleźli się porywacze i Grzegorz K., któremu prokuratura zarzuciła tylko nielegalne posiadanie broni. – K. przyjechał do prokuratury i usłyszał akt oskarżenia. Jasiński pozwolił mu zapoznać się z całością akt sprawy dotyczącej porwania Olewnika. Następnie zrobił coś niewytłumaczalnego. Wyodrębnił zarzuty postawione K. do oddzielnego postępowania. Taka decyzja byłaby słuszna, ale przed zapoznaniem oskarżonego z całością materiałów – mówi nam prokurator. – Dzięki decyzji Jasińskiego K. znał dokładnie akta dotyczące porwania.

Kiedy w środę Kamiński opowiedział o wszystkim swoim przełożonym, zapadła decyzja o przeniesieniu śledztwa do delegatury Prokuratury Krajowej w Gdańsku. Razem z aktami do Trójmiasta przeniesie się dwójka prokuratorów z Olsztyna, która do tej pory badała nieprawidłowości. Wśród śledczych zabraknie Jasińskiego. – Uznałem, że skarga rodziny Olewników jest zasadna. Dlatego wystąpiłem do Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego w sprawie prokuratora Jasińskiego – mówi „Rz” Kamiński.

Ireneusz Wilk, pełnomocnik rodziny Olewników: – Od kiedy w sprawę wyjaśniania nieprawidłowości zaangażował się prokurator Kamiński, było widać, że śledztwo rusza do przodu.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.kowalewski@rp.pl

– Śledztwo jest w fazie przenoszenia do Wydziału Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej – potwierdza Marek Staszak, prokurator krajowy.

Nieoficjalnie wiemy, że decyzja o przeniesieniu śledztwa zapadła po środowej wizycie w Ministerstwie Sprawiedliwości ("Rz" opisała skargę) Cezarego Kamińskiego, prokuratora okręgowego z Olsztyna. – Trzeba było to zrobić, ponieważ wszystko wskazuje, że wśród osób, które dopuściły się zaniedbań w sprawie porwania Krzysztofa Olewnika, są też śledczy z Olsztyna – mówi nasz rozmówca z ministerstwa.

Pozostało 86% artykułu
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej