Czy Lwa R. znowu przebadają specjaliści

Wniosek obrońców prezydenta. Adwokaci liczą, że ustalenia biegłych potwierdzą, iż R. był chory, kiedy starał się o odroczenie kary

Publikacja: 29.05.2009 01:57

Zatrzymanie Lwa R.

Zatrzymanie Lwa R.

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Jak dowiedziała się „Rz”, wniosek w tej sprawie obrońcy Lwa R. złożą dziś w łódzkiej prokuraturze.

– Wnioskujemy o powołanie zespołu biegłych w celu przebadania Lwa R. pod kątem oceny jego stanu zdrowia w 2005 r. Jest to potrzebne, by stwierdzić, czy zaświadczenia, jakie mu wystawili lekarze, są prawidłowe – mówi „Rz” Marek Małecki, jeden z adwokatów producenta.

Lew R. jest podejrzany o wręczenie pośrednikowi Konradowi T. 210 tys. zł łapówki i obietnicę wręczenia mu 190 tys. zł w zamian za załatwienie fałszywych zaświadczeń o stanie zdrowia. Według prokuratury nielegalna dokumentacja była mu potrzebna, by dostać odroczenie wykonania kary dwóch lat więzienia. W 2004 r. R. skazano za płatną protekcję wobec Agory.

Według śledczych zaświadczenia te potwierdzały nieistniejące schorzenia Lwa R. Jego obrońcy chcą tę tezę podważyć.

– Prokuratura uważa, że wszystkie zaświadczenia naszego klienta o tym, iż ma chore serce, kręgosłup, układ pokarmowy są sfałszowane. Dlatego chcemy, żeby Lwa R. przebadał zespół biegłych i wydał opinię – wyjaśnia „Rz” mec. Małecki. – Jeśli się okaże, że stan zdrowia naszego klienta był taki, jak wynika z zaświadczeń, to cała konstrukcja zarzutu legnie w gruzach.

– W śledztwie korzystamy już z pomocy biegłych. Ale jeśli wpłynie wniosek obrońców producenta filmowego, zostanie rozpatrzony – mówi „Rzeczpospolitej” Jarosław Szubert, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Łodzi.

Śledczy podważają przede wszystkim zaświadczenie, które wystawił R. dr Krzysztof J. ze Stołecznego Centrum Rehabilitacji (Stocer) w Konstancinie. Napisał w nim, że producent cierpi na „przewlekłą dyskopatię lędźwiową i cukrzycę”. We- dług zeznań świadka koron- nego Konrada T. planowano, że dokument mówiący o przeciwskazaniach do pobytu za kratami z powodu tych schorzeń wystawi już inny medyk. Ostatecz- nie do tego nie doszło.

Dr. Krzysztofa J. prokuratorzy nazywają „lekarzem przestępczej elity”. Postawili mu już zarzuty w związku z wystawieniem fałszywych zaświadczeń, m.in. Lwu R. J. je usłyszał, zanim w poniedziałek wybuchła afera dotycząca preparowania dokumentacji medycznej dla przestępców. W przypadkach innych podejrzanych lekarz miał tworzyć fikcyjne historie chorób, dzięki którym wychodzili oni na wolność.

Konrad J. twierdzi, że dr J. był jego „wtyką” w konstancińskiej placówce. J. już tam nie pracuje.

Sąd w Łodzi aresztował wczoraj adwokata Roberta D., jednego z podejrzanych w aferze. Postawiono mu pięć zarzutów – miał przyjąć 300 tys. zł łapówek i wręczyć ok. 30 tys. zł za załatwienie fałszywych zwolnień.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorów

[mail=g.zawadka@rp.pl]g.zawadka@rp.pl[/mail], [mail=m.goss@rp.pl]m.goss@rp.pl[/mail]

Jak dowiedziała się „Rz”, wniosek w tej sprawie obrońcy Lwa R. złożą dziś w łódzkiej prokuraturze.

– Wnioskujemy o powołanie zespołu biegłych w celu przebadania Lwa R. pod kątem oceny jego stanu zdrowia w 2005 r. Jest to potrzebne, by stwierdzić, czy zaświadczenia, jakie mu wystawili lekarze, są prawidłowe – mówi „Rz” Marek Małecki, jeden z adwokatów producenta.

Pozostało 86% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo